Krewni nie mieli czasu, aby poprowadzić 53-letniego George'a Michaela, ponieważ ciekawi zaczęli martwić się o ewentualnych spadkobierców piosenkarza, który dostanie jego 122 milionowy stan.
Oficjalny testament George'a Michaela, zmarłego 25 grudnia, nie został opublikowany, ale reporterzy już znaleźli nazwiska osób, które dzielą się pieniędzmi artysty. Większość majątku Michała trafi do jego najbliższej rodziny, w szczególności jego własnych sióstr Melanie i Yody. George nie zapomniał o swoim chłopaku, Fadi Fawazu, z którym był blisko przez ostatnie pięć lat. Nawiasem mówiąc, to właśnie kochanek odkrył martwego Michaela.
Świadome źródła poinformowały, że George, który był wrażliwy na jego chrześniaków i regularnie komunikował się z nimi, wspomniał o nich w swojej woli. To są dwoje dzieci Martina Kempa (Romana i Harleya). Mężczyźni byli kolegami z grupy Wham, po rozpadzie którego nadal byli przyjaciółmi.
Dokumenty mają również imię syna kuzyna Michaela, Androsa. Kuzyni kłócili się gwałtownie i przez ostatnie dwa lata nie porozumiewali się, jednak nie wpłynęło to na nastawienie piosenkarza do jego chrześniaka Jamesa.
Innym domniemanym spadkobiercą George'a jest córka Jerry'ego Halliwella. Piosenkarz był bliskim przyjacielem muzyka. Kiedy dziesięć lat temu ekscerowy pieprz urodził Bluebell, jej ojciec chrzestny stał się partnerem piosenkarza Kenny'ego Gossa, ale Michael zawsze uważał tę dziewczynę za swoją chrześnicę.
Dodajmy, organizacje charytatywne, które George hojnie i anonimowo pomógł w nadziei na życie, aby otrzymać część spadku.