Madonna, która przyjechała do Londynu na spotkanie ze swoim synem, była w stanie spokojnie rozwiązać konflikt z mężem Guyem Ritchiem i ostatecznie przytuliła swojego wspólnego syna Rocco, którego nie widziała od sześciu miesięcy.

Sekwencja zdarzeń

Wczoraj złapali paparazzi, a sam reżyser wziął 15-letniego Rocco do londyńskiego domu piosenkarza. Opuszczając samochód ojca, nastolatek, trzymając w rękach łyżwę, udał się do rezydencji, gdzie czekała na niego jego matka. Dosłownie dwie godziny później, ubrany w czapkę bejsbolową, zielony sweter i fioletowe spodnie, uśmiechnięty facet pojechał na przejażdżkę ze swoim przyjacielem.

Tymczasem, radosna i promienna ze szczęścia Madonna pośpieszyła na wycieczkę rowerową po mieście.

Czytaj także
  • Te 30 okładek albumów sowieckich muzyków zaprowadzi cię do łez!
  • W jaki sposób Donatella Versace przeżyła śmierć swojego brata i która była obok niej w pierwszych dniach po tragedii?
  • Na aukcji można kupić drzwi do pokoju, gdzie mieszkał Jimmy Hendrix i Andy Warhol

Długo oczekiwane spotkanie

Zgodnie z tym, co mówiły osoby wtajemniczone, ich życie stopniowo zaczyna powracać do zwykłego kanału. Rocco i jego matka rozmawiali sercem i słyszeli się nawzajem.

Rodzice gwiezdnego nastolatka słuchali jednak rad sędziego i nie rozpieszczali młodości syna długimi sporami sądowymi i usiedli przy stole negocjacyjnym. Być może kolejne rozprawy sądowe w sprawie powiernictwa nad Rocco, zaplanowane na czerwiec, straciły sens, a strony osiągnęły kompromis.

Поп-дива не зря прилетела в Лондон Бывшие супруги смогли уладить конфликт Режиссер и его сын подъехали в лондонскому особняку певицы
Рокко входит в дом матери Через пару часов радостный юноша отправился кататься с другомМадонна, выглядевшая счастливой, поехала на велопрогулку