Melanie Brown kontynuuje proces sądowy z byłym mężem, Stevenem Belafonte. Po uzyskaniu prawa do odwiedzania własnej córki, teraz chce zobaczyć i wraz ze swoją pasierbicą córkę piosenkarza i Eddiego Murphy'ego. Smutna prawda jest taka, że w przeciwieństwie do swojego ojczyma dziewczyna w ogóle nie potrzebuje własnego ojca ...
Płodny 56-letni Eddie Murphy ma dziewięciu spadkobierców! Jednak taka liczba dzieci jest spowodowana nie przez wszechogarniającą miłość dziecka do dzieci, ale raczej przez wolę losu i płodność komiksu z umiejętnościami Don Juana.
Pierwsze pięć potomków (cztery córki i syn) Murphy urodziła model Nicole Mitchell, dwóch synów - Paulette McCanney, córkę - piosenkarkę Melanie Brown i inną małą księżniczkę - swoją obecną dziewczynę Paige Butcher.
Jeśli chodzi o dziecko z Browna, a następnie przed narodzinami Anioła i testem pozytywnym DNA, aktor odmówił uznania jego ojcostwa w odniesieniu do niej, podejrzewając gwiezdną dziewczynę o zdradę.
Mel Bee zaczęła się umawiać, a potem poślubiła Belafonte w 2007 roku, kiedy Angel był jeszcze dzieckiem, na tej podstawie producent filmowy, którego wokalista oskarżył o przemoc, w tym o seksualne, chce zobaczyć 10-letnią dziewczynkę, zapewniając ją jest jak jego własna córka.
Belafonte odwołał się do sądu i chciał pozyskać wsparcie własnego ojca, Anioła, Eddiego Murphy'ego, który prawnie mógł mu dać prawo spotkać się z dziewczyną, ale okazało się, że komediant nie chce słyszeć o córce.
Brown przeprowadził także ofensywę, która w zeszłym tygodniu ujawniła, że Belafonte pokazywał jej dzieciom film wideo, nakręcony przez terrorystów z IGIL, z torturami i egzekucjami więźniów.