Okazuje się, że nie zawsze żartowanie w Prima Aprilis jest przydatne dla reputacji firmy. Sędzia dla siebie: na aukcji w poniedziałek, akcje Tesli automaker spadły o ponad 5%. Eksperci twierdzą, że żart Ilony Mask o ostatecznym bankructwie jego pomysłów i fatalnym wypadku, w którym zginął kierowca za kierownicą Modelu X, był winien.
Według przedstawiciela Tesli, podczas śmiertelnego wypadku samochód był w trybie autopilota, co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu potępiła firmę za ujawnienie szczegółów tego, co się wydarzyło.
Financial Times uważa, że Tesla będzie mieć w przyszłości duże problemy z pozyskiwaniem dodatkowego kapitału. Stąd i spadek kosztów działań.
Ilon Musk w Prima Aprilis był głupcem?1 kwietnia Ilon Musk chciał zwrócić uwagę opinii publicznej na historię wypadku i napisał na Twitterze wiadomość o całkowitej bankructwie firmy. I naprawdę chciał przyciągnąć uwagę publiczną tak bardzo, jak to możliwe, a pierwszy post ogłosił bardzo ważną wiadomość.
Po paru godzinach miał na koncie wiadomość, że Tesla jest całkowicie nieopłacalna:
"Nasze próby zarobienia pieniędzy zakończyły się niepowodzeniem. Próbowaliśmy nawet sprzedawać pisanki, ale wszystko jest próżne. Tesla jest kompletnym bankrutem. Zbankrutowaliśmy tak całkowicie i nieodwołalnie, że nawet trudno w to uwierzyć. "
Stwierdzono, że znaleziono go na policzkach.
- Elon Musk (@elonmusk) 1 kwietnia 2018 r
To nie jest stwierdzenie przyszłościowe, ponieważ, oczywiście, o co chodzi?
Szczęśliwego nowego miesiąca! pic.twitter.com/YcouvFz6Y1
Hochmach nie uspokoił się tym - w następnym tweecie powiedział, że jego firma podlegała amerykańskiemu prawu upadłościowemu, a na końcu pojawił się kolejny wpis na stronie Maski, gdzie podano, że założyciel Tesli był nieprzytomny "uderzony głową" o Tesli Model 3, wokół ciała maski leżą butelki spod Teslaquilla i jego twarz pokryta jest śladami zaschniętych łez, na końcu Maska zauważyła, że ta informacja nie jest prognozą na przyszłość i życzył wszystkim dobrego początku miesiąca.
Jak widać, ćwiczenia miliardera w dowcipie kosztowały go drogo jego firmę. Analitycy są przekonani, że jego żart o bankructwie nie został doceniony przez inwestorów. Akcje spółki natychmiast straciły pozycje na rynku.