Plotki, omawiając pojawienie się na premierze nowych książąt "Gwiezdnych wojen" Williama i Harry'ego, przeszły na innych aktorów, krytykując strój 25-letniej Daisy Ridley, która grała w sadze.
Ostatnia noc w londyńskiej Royal Albert Hall (pod zasłoną głównego roku najbardziej głośnych mijania) Starship Troopers jako część Mark Hamill, Daisy Ridley, John Boyega, Adam Driver, Domhnall Gleeson, Oscar Isaac, Gwendoline Christie, Laura Dern, Anthony Daniels, Benicio Del Toro a inni członkowie zespołu, pracujący nad stworzeniem "Gwiezdnych wojen: ostatni Jedi", przedstawili dworowi brytyjskich entuzjastów filmowych ekscytującą kosmiczną sagę.
Mark Hamill i Daisy Ridley
Mark Hamill
John Boyega
John Boyega z rodziną
Adam Driver
Anthony Daniels
Gwendolyn christi
Benicio del Toro
Laura Dern
Ponad 400 biletów na przedstawienie zostało przekazanych księciu Williamowi i Fundacji Harry'ego, Funduszowi Fundacji Królewskiej Fundacji, który zajmuje się rehabilitacją rannych żołnierzy.
Książę William i książę Harry
Na czerwonym dywanie, wraz z aktorami, samolotem imperialnego ataku, R2-D2, BB-8, C-3PO droidy w pełnych pozostałościach, tworząc fantastyczną atmosferę.
Żołnierze szturmowi na premierze "Gwiezdnych wojen: Ostatni Jedi"
Daisy Ridley, która zagrała w filmie, pojawiła się na pudełku fotograficznym w długiej czarnej sukni na ramieniu Calvina Kleina, którego top został przymocowany na szyi.
Daisy Ridley
Strój dobrze pasował do odwróconej postaci aktorki, ale patrząc z daleka, faktura tkaniny przypominała zmięty worek na śmieci.
Daisy Ridley w stroju Calvina Kleina
Sandały na obcasie z przezroczystymi paskami, włosy zebrane w włosy z pasmami ułożonymi wokół twarzy, makijaż z akcentem na oczach dopełniał kontrowersyjny obraz piękna, którego opinie były podzielone.