Po śmierci Whitney Houston, jej siostra Pat zgodziła się stworzyć interaktywny pokaz, w którym legendarny piosenkarz wystąpi w formie hologramu. Zostało to ogłoszone we wrześniu 2015 r., A teraz, kiedy program był już prawie gotowy, Pat Houston odwołał pokaz.
Skandal wybuchł w wyniku tego, że w Internecie pojawił się film z próby, w którym śpiewała Christina Aguilera i hologram Whitney Houston. Niestety, ten film nie podobał się fanom zmarłego, a Internet zaczął "pękać" od niepochlebnych stwierdzeń o organizatorach spektaklu, a ogólnie o idei. Reakcja cesjonariusza gwiazdy była natychmiastowa i po jednym dniu Pat wydał głośne oświadczenie:
"Nasza rodzina wysoko oceniła hologram Whitney Houston. Od dawna szukamy rozwiązania, aby talent naszej zmarłej siostry mieszkał w sercach fanów przez wiele lat. Do tego zdecydowaliśmy się stworzyć ten niezwykły duet, w którym weźmie udział Christina Aguilera i Whitney. Jednak obraz holograficzny jest innowacją i kiedy zobaczyliśmy rezultat, zdaliśmy sobie sprawę, że musimy go udoskonalić. Dla kultowych gwiazd wszystko musi być idealne. Jeśli chodzi o pracę Aguilery, zrobiono to bezbłędnie. Dziękujemy jej za pracę i mamy nadzieję, że podejmie ona naszą decyzję. "
Według scenariusza, Whitney Houston, miała śpiewać potpourri od swoich hitów wraz z inną piosenkarką Christiną Aguilera. Zmarły miał pojawić się przed publicznością w formie obrazu holograficznego. Ten know-how powinien powstać na scenie programu "The Voice", w którym biorą udział ludzie z talentem muzycznym. Organizatorzy uważają, że tylko przeciwnicy robią to samo, a ich celem było zakłócenie projektu. Uważają hologram za zmodyfikowany i nie jest to zaskakujące, ponieważ na wideo legendarny piosenkarz wygląda jak żywy. Grecki ekspert Alki David i amerykańska firma Hologram pracowali nad tym arcydziełem.