Bycie superbohaterem w kinie iw życiu nie jest wystarczające dla nikogo, ale Christian Bale skutecznie radzi sobie z tą rolą na ekranie iw życiu! Wkrótce zostanie wydany nowy film z udziałem aktora "Wrogów", więc teraz osobowość Bale'a jest uważnie obserwowana. Christian opowiedział o rodzinie i dzieciach, o specyfice pracy w przemyśle filmowym i znaczeniu studiowania amerykańskiej historii.
W nowym filmie Christian Bale pojawi się w formie surowego kapitana, który przemyśli swoje życie, wartość ludzkiego życia i przebaczenie. Historia podróży bohatera wraz z krwawym wrogiem - przywódcą plemienia Cheyenne, zapowiada się już bardzo interesująco ze strony krytyków filmowych i widzów. Aktor przyznał, że niezwykle trudno jest przyzwyczaić się do tej roli:
"Naprawdę uzależniłem się od scenariusza i bohatera. To nietypowy western, gdzie jest dobry kowboj i zły Indianin - nie ma dychotomii, jest to film o złożonej epoce historycznej, zdolność rozpoznawania znaczenia innego świata, innego niż wasz. Mój bohater zdaje sobie sprawę, że jego praca jest porównywalna do ludobójstwa i znajduje się w tyglu budowania nowej Ameryki. Przechodzi skomplikowaną i wieloetapową transformację osobistych doświadczeń, od nienawiści do przebaczenia. "
Christian Bale przyznaje, że niepokoi go wybrany kurs polityczny współczesnej Ameryki:
"Jestem Brytyjczykiem, ale mam wielki szacunek dla Ameryki. Tu rodzą się moje dzieci i pełnoprawni obywatele, więc martwię się szaleństwem i postawą wobec migrantów ".Christian Bale gotowy na wszelkie poświęcenia dla tej roli
Teraz w 43-letnim aktoru trudno jest znaleźć jego bohaterów Patrick Bateman lub Bruce Wayne, Bale pożegnał się z długością swoich włosów i przybrał na wadze. W jaki sposób udaje mu się radykalnie zmienić jego wygląd i czy nie odbija się on w zdrowiu. Christian odpowiedział, że ze względu na dobry scenariusz i reżyser jest gotowy na takie ofiary:
"Nigdy nie ryzykowałbym zdrowia, upuszczając i zyskując 20 kilogramów, odbarwiając włosy. Chociaż przyznaję, że po raz pierwszy była to lekkomyślność z mojej strony i nie myślałem o konsekwencjach. Dużo paliłem, piłem whisky i odstawiałem na wadze. Teraz, kiedy mam czterdzieści lat, stosuję się do zaleceń specjalistów i myślę o zdrowiu. "Działanie to choroba?
Aktor porównał jego miłość do kina z chorobą psychiczną:
"Działanie to nie jest najbardziej zdrowy umysłowo zawód, musisz to robić, jeśli kochasz swoją pracę. Każda rola to życie innym, spotkanie ze wspaniałymi ludźmi, ale jednocześnie jest to pieczęć w naszej podświadomości. Dlatego nie chciałbym, aby moje dzieci to robiły tylko wtedy, gdy są dla nich równie ważne jak dla mnie. "Tatuś-superbohater
Aktor jest wrażliwy na wychowanie dzieci i wierzy, że każdy ojciec powinien być superbohaterem i wzorem do naśladowania dla dziecka:
"Dla moich dzieci, jestem Batmanem. Podczas gdy inne filmy z moim udziałem nie są dla nich interesujące, są zaskoczone za każdym razem, gdy widzą mnie w telewizji. Przede wszystkim jestem ojcem i superbohaterem! "