Nikt nie jest odporny na sztuczki wszędobylskich przestępców. Niedawno dziewięciokrotny zwycięzca nagrody Grammy niemal stracił walizkę z cennym ładunkiem w środku!
John Legend powrócił do Nowego Jorku z Paryża. Po długim locie nie zatrzymał się na lotnisku i natychmiast wrócił do domu. Bagaż miał do czynienia z personelem swoich asystentów. Biorąc pod uwagę, że wokalista miał sporo bagażu, nie było łatwo je śledzić. W rezultacie zniknął jeden z bagażników.
Nie jestem pewien - nie przerywaj!Niektóre ciekawe szczegóły zbrodni stały się dostępne w edycji Szóstej. Według raportów policyjnych walizka została skradziona bezpośrednio z budynku lotniska Kennedy'ego. W walizce znajdowały się ulubione spinki do mankietów piosenkarza Cartiera Panthera, które kosztowały 25 000 $, a strata została wykryta bardzo szybko iw ten sam sposób znajdziemy przestępcę bez zwłoki. Był 63-letnim kierowcą. Ten człowiek nie miał nawet czasu, by dowiedzieć się, jaki jest "wielki wynik".
Głupi przestępca zostaje aresztowany, grozi mu kara pozbawienia wolności do 9 lat.