Znana 46-letnia amerykańska aktorka Shannen Doherty, którą wielu fanów pamięta z obrazów Czarodziejów i Świąt Bożego Narodzenia, po raz kolejny napisała post na stronie Instagram o jej straszliwej chorobie. To prawda, że tym razem historia o raku była radosna, ponieważ stało się wiadome, że choroba miała okres remisji.
Gdy okazało się, że Doherty zachorował na raka piersi, aktorka prowadzi blog, na którym publikuje historie o tym, jak walczy z chorobą. Około dwa lata temu pojawił się post z Shannen, w którym powiedziała, że zaczyna leczenie. Potem było jeszcze sporo esejów na ten temat, a teraz, nareszcie, wczoraj opublikowano pierwszy pozytyw. Oto kilka słów, które możesz w nim przeczytać:
"Nie mogę uwierzyć w to, co doktor powiedział mi wczoraj. Mam długo oczekiwaną remisję! Często słyszałam to słowo, ale tak naprawdę nie wiedziałam, jakie to ważne. Po rozmowie z lekarzem stało się jasne, że choroba zareagowała na leczenie. Cofnęła się! Naprawdę mam nadzieję, że remisja potrwa jak najdłużej. Mój lekarz powiedział mi, że najbliższe pięć lat będzie najbardziej decydujące dla mnie. Zostałem ostrzeżony, że choroba może powrócić i może to zrobić nie ograniczoną liczbę razy, ale jestem pewien, że zwycięstwo będzie moje. Teraz mam specjalną dietę i pewien styl życia, który powinien być bardzo pozytywny, ale wciąż trzeba rozwiązać niektóre problemy. Na przykład teraz lekarz i ja załatwiamy leki, które byłyby optymalne w moim przypadku, ponieważ skutki uboczne mogą negatywnie wpłynąć na moje zdrowie. Ponadto wciąż mam jedną operację i wciąż mnie spotykają smutne myśli. Jednak wszystko to jest niczym w porównaniu z faktem, że rak przestał się rozwijać. Teraz chcę tylko wydychać i doświadczyć, jak to jest żyć. "
W 2015 roku okazało się, że u Shannena zdiagnozowano raka. Następnie wszystkie poważne etapy walki z tą chorobą rejestrowano na kamerach, a zdjęcia publikowano w Internecie. Fani mogli obserwować nie tylko procedury chemioterapii, transfuzji krwi i tabletek, ale także pozbyć się mocno opadających włosów. Wszystko to zgromadziło wokół Doherty ogromną grupę fanów, którzy bardzo się o nią martwili. Jednak nie tylko oni, ale także krewni, przyjaciele popierali Shannena, jak tylko mogli. Kolejna aktorka poświęciła swoje stanowisko tym ludziom:
"Jestem bardzo wdzięczny wszystkim, którzy nie odwrócili się ode mnie w tym trudnym momencie. Teraz trudno mi opisać słowami, co by się ze mną stało, gdyby nie wsparcie fanów i moich bliskich. Chcę wszystkim powiedzieć "dziękuję bardzo", bo tylko dzięki tobie udało mi się przezwyciężyć wszystkie trudności, które spadły na mój los. Szczególnie chcę podziękować mojemu współmałżonkowi Kurtowi Isvarenko, który każdego dnia udowadniał swoją miłość do mnie. Uświadomiłem sobie, że kocha mnie w każdej postaci: z różowymi włosami, bez nich i tak jak teraz. Jest to dla mnie bardzo ważne. "
Przypomnijmy, że po zakończeniu głównego etapu leczenia, Doherty pojawił się na kilku imprezach towarzyskich. Jakieś dwa miesiące temu Shannen odwiedził Animal Hope And Wellness Foundation, demonstrując olśniewający obraz z promiennym uśmiechem. Kilka dni wcześniej aktorkę można było zobaczyć na dywanie premiery filmu "Enmity", w którym pojawił się Doherty wraz z mężem Isvarenko.