Trudno sobie wyobrazić, że film "Maska" może być zupełnie inny. Gdyby nie starania reżysera Jacka Russella, film zostałby nakręcony w gatunku horrorów. Firma New Line planowała nakręcić horror na fali popularności "A Nightmare on Elm Street". Operator powiedział o tym reporterom Xfinity.
Reżyser musiał uczciwie walczyć z producentami, aby bronić swojej wizji przyszłej popularnej fantastycznej komedii:
"Zapoznałem się z komiksem, który kupiła studio, żeby go sfilmować. Lubiłem go, ale od razu zrozumiałem, że to za dużo dla Freddy'ego Kruger. W rezultacie "Maska" stała się żywym przykładem tego, czym mógłby być projekt autora. Udało mi się stworzyć komedię grozy i była to największa bitwa w mojej karierze. "Od maniaka do komedii
Początkowo postać Jima Carreya o imieniu Stanley Ipkiss musiała przypadkowo znaleźć maskę i zamienić się we krwiożerczego maniaka, nosząc ją:
"Później oryginalne komiksy zostały przerobione. Zdecydowano, że powinny one pasować do filmu. Szczerze mówiąc, pierwszy komiks był przerażający, ponury i jednocześnie bardzo atrakcyjny. "
Według reżysera za rolę, która ostatecznie otrzymała Jim Carrey, zgłosiło się jeszcze dwóch aktorów - Cage i Broderick. Ale reżyser zrozumiał, że tylko obecność w kadrze Jim Carrey gwarantuje prawdziwy sukces tego projektu.