Ślub - jeden z najbardziej uroczystych momentów w życiu. Dlatego musisz wybrać strój, aby wyglądał pięknie na oblubienicy, stylowy i nie mieści się na liście "najstraszniejszych sukien ślubnych". Są już takie oceny w Internecie, a ja nie chciałbym zobaczyć mojego nazwiska i zdjęcia.
Popularne błędy wyboru Wybór sukni ślubnej powinien być bardzo dokładny. Podamy kluczowe błędy, które popełniają panny młode. Pozwalając im wybrać najstraszniejsze suknie ślubne:
- bardzo otwarte sukienki - to niewłaściwe na wesele. Oblubienica musi być personifikacją i symbolem czystości, niewinności;
- zbyt dużo szczegółów w projekcie . Akcesoria ślubne powinny być obecne na sukience, ale powinny być z umiarem;
- okropne suknie ślubne te , które nie pasują liczba narzeczona . W Internecie można zobaczyć wiele zdjęć dziewczyn, na których sukienka waży się jak worek lub ściska ciało;
- śmiesznie wyglądają stroje w niecodziennych kolorach . Czasami zbliżone do niektórych szczegółów wyglądają pięknie, ale z daleka, jak plama na sukience;
- brzydkie spojrzenia na sukienki na zamówienie panny młodej. W latach 60. Yves Saint Laurent został projektantem mody na straszną suknię ślubną. Stały się modelem "Kokon", którego krój w pełni korespondował z nazwą. Kolejną parą okropnych kreacji jest strój, uzupełniony ekstrawagancką zasłoną, obszernymi detalami i absurdalnym krojem.
Gwiazdy najbardziej okropne suknie ślubne
Gwiazdy, z reguły, są stylowe, pięknie ubrane. Ale nawet oni mają sytuacje, kiedy wyglądają śmiesznie. Przygotowaliśmy listę najstraszniejszych sukien ślubnych celebrytów:
- Celine Dion - zawsze wygląda wspaniale, ale nie na ślubie. Jej spódnica była bardzo bujna, pompatyczna. Ale najbardziej przerażająca była korona z 2000 kamieni Swarovskiego;
- Christina Aguilera - w czasie ślubu miała idealną figurę, a ona postanowiła podkreślić wszystko swoją sukienką. Wszystko byłoby dobrze, ale pociąg całkowicie zepsuł obraz;
- Fergie - zawsze ma spektakularny wygląd, ale w dniu ślubu założyła straszną sukienkę. Było tak wąskie, że ledwo mogła chodzić, a jednocześnie rozciągał się za nią niezręczny 12-metrowy szlak;
- Whitney Houston - standard piękna. Całkowicie pokryła się koronką. Tylko twarz pozostaje otwarta;
- Mariah Carey - wybrała strój w stylu lat 80., z dużymi, bufiastymi rękawami i szeroką spódnicą. Wyglądała bardziej jak ptasie mleczko niż oblubienica.