27-letnia Margo Robbie, której główne role, oczywiście, jeszcze przed nami, z pewnością zostanie zwycięzcą Oscara, ale nie tym razem. Lakoniczna biała sukienka i obecność matki na sali nie pomogły aktorce we wzięciu upragnionej statuetki w kategorii "Najlepsza kobieca rola", którą popłynął do Francisa McDormanda.
Przygotowując się do triumfu, Margot Robbie pojawiła się na czerwonym dywanie Dolby Theatre w modnej sukience marki Chanel, której niedawno została posłanką.
Śnieżnobiały strój, stworzony specjalnie dla niej przez Karla Lagerfelda, z otwartymi ramionami i niezwykłym trójwarstwowym obszyciem, pobił krytyków mody swoją prostotą i wyrafinowaniem.
Pozując do sesji zdjęciowej, Robbie powiedział, że czuje się "piękniejsza niż kiedykolwiek" w tej sukience, a obecni zgadzali się z tym.
Dekoracyjne srebrzyste paski na gorsecie sukni gwiazdowej odbijały się echem w małej torebce wykonanej z plexi. Kolczyki z brylantami, perfekcyjny makijaż i stylizacja z efektownymi falami uzupełniały luksusową cebulę Margo.
Gwiazda obrazu "Tonya Against All" przybyła na ważne wydarzenie nie w parze z mężem Tomem Akerleyem, choć nie zapomniała założyć obrączki. Jej matka Sari Kessler, która nigdy nie towarzyszyła gwieździstej córce na imprezach towarzyskich, zgłosiła się na ochotnika do wsparcia Robbiego w tak ważny dzień dla niej.
Rodzic Margot wyglądał uroczo, ukazując swoje wątłe ciało w kobiecej sukni maxi z koronkowymi i półprzezroczystymi szczegółami.