W czerwcu 2017 r. Dowiedział się o bankructwie Borisa Beckera iw desperacji jest gotów podjąć wszelkie działania, aby poprawić obecną sytuację. Według tenisisty, aby znaleźć rozwiązanie problemów finansowych, jest gotowy na wszystko, a nawet ... na pustynną wyspę. Niedawno okazało się, że Becker ubiegał się o udział w słynnym reality show "The Last Hero".
Wszyscy rozumieją, że Boris nie szuka emocji i nie stara się wyglądać jak superbohater. Głównym celem Beckera jest wygrywanie ze względu na wygraną 500 tysięcy dolarów. Według jednego z jego przyjaciół stara się jakoś poprawić sytuację i chce zarobić jak najwięcej na tym projekcie. W tym samym czasie przyjaciele 49-letniego sportowca są poważnie zaniepokojeni zarysowanym planem działania, ponieważ Boris ostatnio nie został wyróżniony przez doskonałe zdrowie, a zwiększony wysiłek fizyczny, który niewątpliwie oznacza uczestnictwo w pokazie, może poważnie pogorszyć jego zdrowie.
Wszystkie próby są dobreKolejna próba "stania na nogach" przez tenisistę wygląda jeszcze bardziej ryzykownie. Boris zapisał się na turniej pokerowy w Wiedniu, gdzie rywalizuje z prawdziwymi profesjonalistami, ponieważ ten turniej jest poważną konkurencją na najwyższym poziomie. Wydaje się jednak, że Becker wcale nie jest zawstydzony i jest skłonny zaryzykować, powołując się na fakt, że w swojej rozpaczliwej sytuacji nie ma nic do stracenia. Boris Becker został ogłoszony upadłością po tym, jak brytyjski Arbuthnot Latham ogłosił nieopłacenie pożyczki w wysokości 10 milionów funtów. Wkrótce stało się znane i o innych dużych długach tenisisty, których łączna suma wyniosła 54 miliony funtów.
Wszystkie nieruchomości, w tym dom o wartości 7 milionów funtów, trafią pod młotek, jeśli w najkrótszym możliwym czasie Becker nie spłaci długów.
Nie jest jeszcze jasne, jak Boris zdołał wydać tak dużą fortunę, choć wiadomo, że znaczącą rolę w tej sytuacji odegrał rozwód od jego żony i spłata znacznej sumy na rzecz kochanki Angeli Ermakovej, matki jego nieślubnego dziecka.