Aby normalne funkcjonowanie ludzkiego ciała potrzebowało jedzenia. Ale nie zawsze pamiętamy, że poza pokarmem fizycznym, istnieje również pokarm duchowy. Rezultat takiego zaniedbania obserwuje się wszędzie - szalony wyścig o dobra materialne, który pozostawia pustkę duchową i "daje" człowiekowi różnorodność zaburzenia psychiczne .
Spróbuj zapytać kogoś o pokarmy cielesne i duchowe, a najprawdopodobniej usłyszysz dokładną definicję pierwszej koncepcji i rozległe rozumowanie na temat drugiej. Jest to dość przewidywalne, ponieważ odpowiednie organy bezzwłocznie przekazują sygnały odpowiednim władzom, ale nie ma nic do zgłoszenia na temat wymogów ducha. Ponadto nie można powiedzieć, że potrzeba duchowego jedzenia jest taka sama dla wszystkich ludzi. Logiczne jest założenie, że zimni intelektualiści lub ludzie - niewolnicy swoich instynktów - potrzebują go znacznie mniej niż ci, którzy są faktycznie religijni lub duchowo rozwinięci.
Ale jak możesz karmić swojego ducha? Przekonani chrześcijanie powiedzą, że najlepszym pokarmem duchowym na każdy dzień jest Biblia. Zwolennicy innych wyznań będą wymieniać swoje święte księgi. W pewnym sensie mają rację, ale nie ograniczajcie się do czytania jedynie literatury duchowej. Pożywienie może stać się wszystkim - muzyką, filmami, fikcją, obrazami, rzeźbami, produkcjami teatralnymi i wieloma innymi. Oczywiście, trzeba być wybrednym w wyborze duchowego pokarmu. Na przykład, tabloidowe powieści lub współczesna sztuka odmiany domowej raczej nie kwalifikuje się do tytułu duchowego jedzenia. Nie chodzi tu o to, że jakiś kierunek jest bardziej duchowy niż inny, ale w znikomym drobnym ziarnie kreatywności zawartym w tak niskiej jakości produktach. W przeciwnym razie nie będzie żadnych ograniczeń, ktoś znajdzie opłatę za ducha mantra i kościelne śpiewy, a ktoś musi słuchać hard rocka i ponownie czytać wiersze ulubionego poety.