Słynna hollywoodzka aktorka Rose McGowan, którą można rozpoznać po rolach w filmach "Charmed" i "The Planet of Fear", nadal zmaga się z nękaniem - molestowaniem seksualnym. Tym razem z Rose poszła do słynnej aktorki, trzykrotnej zdobywczyni Oscara Meryl Streep. McGowan oskarżyła swojego starszego kolegę o to, że wraz z innymi aktorkami opisuje niemoralne zachowanie Harveya Weinsteina, który zamierza przyjechać do Złotego Globu w czarnych ubraniach.
Po tym jak prasa zaczęła pojawiać się informacja, że producent filmowy Harvey Weinstein molestował wiele znanych aktorek, a także jego współpracowników, Hollywood wydawało się oszaleć. Po tym incydencie niemal codziennie sławne kobiety oskarżały go, podobnie jak innych bogatych i wpływowych ludzi. Pomimo faktu, że ofiary nękania i przemocy opowiadały dość szczerze, byli również aktorzy z Hollywood, którzy sprzeciwiają się "nie udowodnionym" prześladowaniom. Ich zdaniem można oskarżyć osobę o prześladowanie, ale jednocześnie powinna istnieć nie tylko historia, ale także dowody.
Aby pokazać swój stosunek do tej kwestii, aktorki postanowiły zorganizować akcję protestacyjną, przychodząc na ceremonię ogłoszenia zwycięzców Złotego Globu w czarnych ubraniach. Jednym z pierwszych, który zapowiedział jej decyzję, była Meryl Streep. Całkiem niedawno takie gwiazdy kina jak Jessica Chestane i Mary Blige dołączyły do nagrodzonej Oscarem aktorki.
Po zapoznaniu się z tym stanem sprawy, Rose McGowan, która była jedną z pierwszych osób, które obwiniały Weinsteina za molestowanie, ale nie dostarczyła dowodów, padła na jej stronie na Twitterze, zwracając się do Meryl Streep. Oto co napisała 44-letnia Rose:
"Nie rozumiem tych aktorek, które zdecydowały się wspierać Harveya Weinsteina w jego sprawach. Jest potworną świnią, która robiła straszne rzeczy, a teraz ludzie tacy jak Meryl Streep próbują go usprawiedliwić, przychodząc do Złotego Globu w czarnych szatach w proteście. Wydaje mi się, że nie jest to całkowicie poprawne! Za twoje milczenie otrzymałeś fałszywe Oscary i przyjąłeś je z uśmiechem. Czy uważasz, że twoje zachowanie coś zmieni? Myślę, że nie. Twój zniekształcony obraz rzeczywistości tylko pogłębia stan rzeczy. Twoja hipokryzja jest godna pogardy. Jestem pod tak dużym wrażeniem tej sytuacji, że nie byłbym zaskoczony, gdybyś przyjechał do Złotego Globu w czarnych ubraniach marki Marchesa, znaku towarowego będącego własnością żony Harveya. "
68-letnia Meryl Streep współpracowała ze słynnym producentem filmowym Weinsteinem w dwóch scenach: "August" i "Żelazna dama". Obie taśmy zostały nakręcone w ciągu ostatnich 5 lat i być może dlatego Meryl nie doświadczyła szykanowania Harveya. Mimo to aktorka zdecydowanie potępiła zachowanie słynnego producenta filmowego, podobnie jak jego koledzy, którzy wykorzystali swoje stanowisko, by spełnić nie całkiem czyste intencje wobec kobiet. Ponadto Strip przyznała, że gdy zgodziła się współpracować z Harveyem, nie mogła myśleć, że mógłby kogoś molestować seksualnie.