Mary-Kate, jedna z bliźniaczek Olsen, została sfotografowana w ostatnią niedzielę na Cote d'Azur w Antibes. Zdjęcia 30-letniej aktorki w czarnym bikini dały początek nowej fali plotek na temat jej anoreksji.
Miniaturowa Mary-Kate Olsen, której wzrost ma tylko 155 centymetrów, nigdy nie cierpiała na dodatkowe kilogramy, aw ostatnich miesiącach straciła nawet na wadze.
Na zdjęciach zrobionych przez paparazzi na plaży modnego kurortu we Francji, gdzie aktorka spoczęła z mężem Olivier Sarkozy, wygląda jeszcze bardziej chudo. Szczególnie przygnębiający wygląda Olsen na zdjęciu, gdzie zostaje schwytana z małżonkiem w średnim wieku, obok którego wygląda jak kanciasta nastolatka.
Fani Mary-Kate szczerze martwią się o jej zdrowie. Dwanaście lat temu do kliniki trafiła młoda gwiazda z powodu problemów z jedzeniem, po czym jej kariera aktorska ustąpiła. Później, w wywiadzie udzielonym Olsen, zaprzeczyła, że odbywa się rehabilitacja, ale na poparcie poprzednich informacji, w rękach dziennikarzy, znalazło się oświadczenie jej przedstawiciela na temat leczenia anoreksji w 2004 roku.
Przy okazji, chociaż Mary-Kate jest wychudzona, na zdjęciach na jej twarzy pojawia się uśmiech. Mamy szczerą nadzieję, że tym razem podekscytowanie fanów nie ma żadnego ważnego powodu.