Słynny hollywoodzki aktor Keanu Reeves niedawno poszedł do pracy. Gwiazda "Matrix" dosłownie spędza noc na planie. W 2015 roku aktor zagrał w ośmiu filmach. Najbardziej sensacyjnym filmem z udziałem Keanu Reevesa w tym roku był film akcji "John Wick". Według samego aktora ta taśma pomogła mu oderwać się od wielu problemów, które ostatnio dosłownie ścigały gwiazdę. Nawiasem mówiąc, takie zatrudnienie wiąże się z trudnymi czasami, jakie przeżywa 50-letni kawaler. Jak mówi Reeves, gdyby nie ta praca, nie wiadomo, w jaki sposób będzie mógł wrócić do zdrowia po utracie kilku bliskich osób.
Ostatnie wiadomości związane z Keanu Reevesem są raczej smutne. I pomimo tego, że aktor aktywnie i bardzo skutecznie kontynuuje swoją karierę w Hollywood, w swoim sercu, jak to mówią, "drapać koty". Według wielu współpracowników i bliskich osób Reeves stał się bardzo wycofany, cichy i praktycznie się nie uśmiecha. Ostatnio Keanu Reeves był w stanie udzielić wywiadu na temat najnowszych wiadomości z życia osobistego w 2015 roku.
Wszyscy wiedzą, że bohater "Matrixa" jest jednym z najpopularniejszych kawalerów Hollywood. Keanu Reeves nigdy nie był żonaty od 50 lat. Ale wtedy los zwrócił mu słoneczną stronę, aw 2001 roku aktorka Jennifer Syme zaszła w ciążę. Czekanie na dziecko dla Reeves było najszczęśliwszym momentem w życiu. W końcu tak długo chciał założyć rodzinę. Ale najwyraźniej los miał inne plany. Dziecko urodziło się martwe, a lekarze nie mogli nic zrobić. Smutne wieści były prawdziwym szokiem dla Keanu Reevesa. Ale nawet więcej przygnębiony spadł w jego dziewczynie. Jennifer nie wyzdrowiała po wizycie u psychologa lub po ośrodku rehabilitacyjnym.
Na to nieszczęście dla aktora jeszcze się nie skończyło. Pewnego wieczoru Syme wracała od swojej przyjaciółki, Marilyn Manson, która robiła, co mogła, by pomóc Jennifer wyzdrowieć z powodu utraty dziecka. Dziewczyna straciła kontrolę i dostała poważnego wypadku samochodowego. Dziewczyna Reeves umarła na miejscu.
Po pogrzebie Keanu Reeves poszedł do pracy całkowicie. Ale jak twierdzi aktor, wciąż miał nadzieję, że pewnego dnia poprowadzi prawdziwą szczęśliwą rodzinę.