Wygląda na to, że nazwa odrażającego hollywoodzkiego producenta, Harveya Weinsteina, stała się już powszechnie znana. W każdym razie jego wizerunek jest wyraźnie związany z nękaniem i dyskryminacją ze względu na płeć.
W przededniu 90. ceremonii wręczenia Oscarów, dwóch współczesnych artystów stworzyło uliczną rzeźbę z lakonicznym tytułem "Sofa dla odlewów". Statua pojawiła się w Los Angeles na rogu Hollywood Boulevard i Avenue La Bree. Przedstawia mężczyznę w niedbale związanym szlafroku i pantoflach, które siedzą na kanapie w imponującej pozie. W prawej dłoni, która spoczywa na udzie na poziomie pachwiny, jest zaciśnięty "Oscar". Wygląda na to, że zaprasza przechodniów, aby usiedli bliżej i zrobili niezapomniany selfie.
Zgadnij, kto jest producentem, stworzonym przez plastikowych aktywistów Plastic Jesus i Joshua Monroe? Na pewno na pana Weinsteina!
Harvey Weinstein - tylko wierzchołek góry lodowejArtyści opowiadali dziennikarzom o ich prowokacyjnym projekcie. Według nich, zajęło im to około 2 miesięcy, aby stworzyć pomnik "odlewów kanapowych".
Joshua Monroe powiedział, że postać Weinstein'a leżącego na kanapie jest wizualizacją tego, jak szefowie Hollywood wybierają aktorów do filmowania:
"Wpływowi gracze z Hollywood" "wykorzystują swój autorytet i pieniądze, aby zaspokoić pożądanie. Moim zdaniem wybraliśmy bardzo dokładny obraz ilustrujący nadużycie oficjalnego stanowiska. "
Plastic Jesus rozmawiał z dziennikarzami The Hollywood Reporter i odpowiadał na pytania dotyczące obecnej sytuacji w Hollywood:
"Powszechnie wiadomo, że problem nękania pojawił się nie wczoraj. Ta branża bez wstydu wykorzystywała gwiazdy i już posiadała aktorki. Nie było zwyczaju o tym mówić, a milczenie tylko pogorszyło sytuację.
Rzeźbiarz zauważył, że bardzo polega na tym, że najnowsze wydarzenia w Hollywood i otwarte dyskusje na temat problemów przemocy seksualnej pomogą "ulepszyć" show-biznes.