Czas zmienia nie tylko nas, ale także naszych ulubionych aktorów! Wielbiciele idoli kultowego serialu "Przyjaciele" Matthew Perry, niestety, żywą ilustrację tego. Jest tęgi i wygląda jak zmaltretowane życie.
Niedawno w sieci pojawiły się nowe zdjęcia Matthew Perry'ego, które nieprzyjemnie zaskoczyły jego fanów. Ciężko jest poznać przystojniaka, który grał Chandlera Binga w serialu komediowym "Przyjaciele".
Paparazzi złapali aktora w niedzielę z tajemniczą blondynką, która podobno jest jego nowym kochankiem na ulicach Nowego Jorku. Para spacerowała po metropolii, czatując swobodnie. Jednak, bardziej niż osobowość nieznajomego, użytkownicy Internetu byli zainteresowani pojawieniem się kawalera z Hollywood, który, sądząc po miłym towarzyszu u boku, nie przeszkadza mu w podbiciu serc kobiet.
Aktor, który okresowo zmaga się z nadwagą, ponownie zjadł nieograniczoną ilość kilogramów. W tym samym czasie wyglądał na zaniedbanego swymi potarganymi siwymi włosami, w rozciągniętej czarnej koszulce i wytartych tenisówkach. 47-letni Perry mógł zostać oddany o dziesięć lat więcej niż był w prawdziwym wieku, niestety mówi o fanach Mateusza.
Patrząc na wyczerpanego i wyniszczonego Matthew z brzuchem, możesz pomyśleć, że jego kariera aktorska przechodzi ciężkie czasy, ale tak nie jest.
Perry jest chętnie zapraszany do różnych projektów, ale ostatnio twórcy serialu "Clan Kennedy", w którym gra byłego senatora Edwarda Kennedy'ego, wyrazili niezadowolenie z nowego wyglądu artysty. Makijaż artyści musieli ciężko pracować, nałożyć na aktora makijaż i specjalistów od efektów specjalnych, używając grafiki, by skorygować twarz Perry'ego, dzięki czemu jego postać zwykle wyglądała w nowym sezonie serialu.