W przeddzień świąt Bożego Narodzenia miłośnicy Macaulay Culkin otrzymali od aktora długo wyczekiwany i dość niezwykły prezent. Ulubieniec milionów osób zagrał w nowym projekcie internetowym, pilotażowym wydaniu serii DRYVRS.
Można powiedzieć, że pojawienie się Kalkina w tym projekcie jest przełomem, faktem jest, że kultowy noworoczny film "One Home" ukazał się dokładnie ćwierć wieku temu, w 1990 roku.
Dorosły aktor gra ekscentrycznego taksówkarza. Jego charakter, delikatnie mówiąc, nie jest wystarczający. Zachowuje się tak dziwnie, że pasażer nie ma innego wyjścia, jak po prostu zastąpić go za kierownicą taksówki.
Krok po kroku bohater Kalkina ujawnia się i opowiada klientowi smutną historię o tym, jak rodzice opuścili swoje domy na Boże Narodzenie wiele, wiele lat temu! Opowieść o zapomnianym domu dziecka brzmi z ust kierowcy-żalu bardzo wzruszająco, a nawet tragicznie.
Przyznaje, że walka z dwoma brutalnymi rabusiami wciąż prześladuje go w koszmarach.
Los dość poważnie potraktował aktora. Po sławie, która dosłownie spadła na głowę 10-letniego chłopca, Macaulay zaczął być zapraszany do różnych projektów. Jednak nie wszystkie role były równie udane, a gdy facet dorósł i jego wygląd się zmienił, filmowcy zapomnieli o nim.
Kalkin podszedł do wszystkich poważnych: uzależnienia od alkoholu, narkomanii, problemów w życiu osobistym.