Wakacje w egzotycznych krajach są obarczone wieloma niebezpieczeństwami i mogą być naprawdę ryzykowne dla życia! Lindsay Lohan, która obecnie odwiedza Tajlandię, teraz już to wie.
31-letnia Lindsay Lohan, pomimo problemów finansowych (ostatnio stało się wiadome, że aktorka ma w zanadrzu czystą sumę bez płacenia podatków do budżetu USA), nadal podróżuje, tka pieniądze. W święta sylwestrowe Lohan pojechała do Tajlandii, gdzie oprócz pozytywnych wrażeń miała bardzo nieprzyjemny incydent.
O tym, co się z nią stało, w nagłych wypadkach, Lindsay powiedziała w czwartek swoim subskrybentom z Instagram Stories. Decydując się na lokalną scenerię nie tylko na terenie jej hotelu, celebra trafiła do dżungli na wyspie Phuket, gdzie została zaatakowana przez węża w trakcie wędrówki.
Na ramkach przy basenie, kiedy niebezpieczeństwo już minęło, widać opuchniętą stopę rudowłosej piękności z bolesnymi śladami ugryzienia gada.
Jednak Lohan pozostaje optymistą. W komentarzach gwiazda napisała:
"Lubię to w Phuket, to piękne i niesamowite miejsce, wszystko jest w porządku, z wyjątkiem ukąszenia węża. Pewnego dnia ugryzła mnie w wycieczkę. Nic mi nie jest, a incydent ma pozytywną stronę. Szaman powiedział mi, że jest to znak szczęścia i pozytywnej energii. Szczęśliwego Nowego Roku, niech cię Bóg błogosławi. "
Aktorka nie określiła, czy to był kęs jadowitego węża.