Kylie Minogue, która nie ma własnych dzieci, dotknęła bolesnego tematu macierzyństwa, udzielając wywiadu dla Sunday Times Magazine. Piosenkarka mówiła o swojej trudnej walce z rakiem piersi i marzy o tym, by zostać matką, która, niestety, nie ziściła się.
48-letnia Kylie Minogue, która zamierza poślubić 29-letniego Joshuę Sassę, w szczerej rozmowie z dziennikarzem z popularnej brytyjskiej publikacji, przyznała, że nie może dać ukochanemu mężczyźnie dziecka.
W 2005 roku, kiedy miała 37 lat, australijska piosenkarka została zdiagnozowana z rakiem piersi. Aby ocalić życie Kylie, lekarze nalegali na częściową mastektomię oraz kursy radioterapii i chemioterapii. Po roku intensywnego leczenia choroba w końcu ustąpiła, ale Minogue musiał pożegnać się z planami posiadania dziecka z powodu agresywnego leczenia.
Według Kylie, bardzo trudno było jej zaakceptować tę gorzką prawdę, a ona z goryczą wyobrażała sobie, jak będzie wyglądać jej dziecko, czy będzie wyglądał jak ona, czy byłby to chłopiec czy dziewczynka? Przez długi czas Minogue nie mogła pogodzić się z werdyktem specjalistów, ale teraz była w stanie zmierzyć się z faktami i zaakceptować nieprzyjemną prawdę, dlatego może mówić o niej stosunkowo spokojnie.
Piosenkarka przyznała, że nadal czuje się niezręcznie, gdy ktoś, kogo zna, przekonuje ją, że medycyna nie jest na miejscu i nic nie jest możliwe:
"Kiedy słyszysz, że teraz jest tyle okazji, aby stać się matką, chcesz krzyczeć. Oczywiście, to niesamowite, że we współczesnym świecie istnieje morze możliwości. To inspirujące! Ale jeśli nagle utracisz tę naturalną okazję stworzoną przez naturę, na którą liczyłeś, wtedy obecność wszystkich innych metod nie sprawi ci przyjemności. "
Dodajemy, że Minogue chętnie komunikuje się ze swoimi siostrzeńcami, których kocha i rozpieszcza, uważając ich prawie za własne dzieci.