Około miesiąc temu okazało się, że Jennifer Aniston i Justin Theroux przygotowali dokumenty do rozwodu. Ta wiadomość była tak nieoczekiwana, że fani wciąż nie wierzą w to, co się stało. Mimo to celebryci są poważni i dziś opublikowali wspólne oświadczenie w Internecie o tym, jak podzielą czworonożne zwierzęta domowe.
Przez kilka lat małżeństwa, w którym składali się Justin i Jennifer, dostali cztery psy: pit bull i jeszcze trzy, których rasy są nieznane. Z drugiej strony, insiders powiedział dziennikarzom edycji In Touch ich nazwiska: Clyde, Dolly i Sophie. Te trzy psy pozostaną przy życiu z Aniston w jej domu w Los Angeles. Jeśli chodzi o pitbulla, ten pies, gdy tylko pojawił się w rodzinie gwiazd, wybrał Therę na swojego pana. Słynny aktor nie umieścił go ze swoimi braćmi, ale osobno, w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku.
O tym, jak podzielono psy Aniston i Theroux stali się znani po tym, jak bliski przyjaciel pary gwiazd postanowił opowiedzieć dziennikarzom o tej historii:
"Wiesz, Jennifer i Justin przez bardzo długi czas nie mogli zdecydować, jak rozdzielą psy. Jak się okazało, ta procedura była bardzo bolesna, ponieważ każde ze zwierząt, które kochała w szczególny sposób. W rezultacie, po kilku miesiącach, nadal udało się zgodzić. Myślę, że ta sytuacja zaaranżowała się dla obu stron. Ponadto, o ile mi wiadomo, Aniston i Theroux zgodzili się spotykać ze sobą raz w miesiącu, aby zobaczyć zwierzęta domowe. "
W odpowiedzi na takie wzruszające słowa w prasie pojawiło się oświadczenie Jennifer i Justina dotyczące czworonożnych zwierząt domowych:
"Miło nam poinformować wszystkich, że znaleziono decyzję dotyczącą tego, z kim będą mieszkać psy. Pitbull, jak wcześniej zakładano, pozostanie z Justinem. Jeśli chodzi o inne psy, będą mieszkać ze mną w Los Angeles.
Gdy dowiedział się o rozwodzie znanych aktorów, wydali wspólne oświadczenie, że nie należy traktować ich poważnie na temat jakichkolwiek informacji o ich rozwodzie. Justin i Jennifer opublikowali te słowa na jednej ze stron sieci społecznościowej:
"Pomimo faktu, że teraz jest nam bardzo trudno, postanowiliśmy otworzyć nasze plany przed publicznością: planujemy rozwód. Bez względu na to, jak trudne jest to dla nas, ale jest to jedyny sposób utrzymywania relacji ze sobą w normalny sposób. Zdecydowaliśmy, że powinniśmy poruszać się na różne sposoby, które się nie przecinają. Mimo to nadal mamy dla siebie wzajemny szacunek i silne współczucie. Ponadto chciałbym dodać, że żadnych informacji na temat naszego rozwodu, napisanych w żółtej prasie, nie należy traktować poważnie. Tylko nasze wspólne oświadczenia są absolutnie prawdziwe. Mam nadzieję, że wyjaśniliśmy nasze stanowisko w postępowaniu rozwodowym w przystępny sposób ".