Nie, nie, to nie jest właściwe miejsce! Jak zaprosić mężczyznę lub faceta do małżeństwa ... Już zacząłem nerwowy świąd. Nie mogę sobie wyobrazić, że dziewczyna sprawia, że facet jest ofertą. Albo, że kobieta składa ofertę mężczyźnie. Kobieta może przedstawić propozycję mężczyźnie w jednym przypadku, a mianowicie: kiedy jest absolutnie pewna, że nie mówi do niej o małżeństwie tylko dlatego, że boi się usłyszeć kategoryczne "Nie" od niej.
Złożyć ofertę, czy nie?Słodka dziewczyno! Tak, tak, ty! Która postanowiła złożyć ofertę swojemu ukochanemu człowiekowi. Tu i teraz. Wreszcie i bez zbędnych pominięć. Czy kiedykolwiek przyszło ci do głowy, że ten człowiek (który, jak rozumiem, jest o wiele starszy od ciebie) jeszcze nie machnął ci długopisem z jednego powodu? Mianowicie - ponieważ nie pisnąłeś nawet o tym, jak rozpaczliwie chcesz, aby zrobił ci ofertę? Kiedy mężczyzna naprawdę chce poślubić dziewczynę, która jest znacznie młodsza od niego, nie waha się zbyt długo. A oferta jego ręki, a zarazem serce, młoda ukochana, otrzymuje bardzo szybko od tego człowieka.
Ta sama sytuacja z kobietą. Ponieważ mężczyzna nie przedstawia jej propozycji, oznacza to, że absolutnie nie zamierza legitymizować swojego związku z nią - przynajmniej w tym segmencie swojego życia. Takie proste. Jak inaczej? Czy może ktoś poważnie wierzy, że nadmierna nieśmiałość uniemożliwia mężczyźnie złożenie propozycji małżeństwa?
Urocze, kochające kobiece towarzyszki - panie! Zamiast zastanawiać się nad tym, jak złożyć ofertę swojemu ukochanemu mężczyźnie, lepiej pomyśl o czymś innym w wolnym czasie. Mianowicie: jak sprowokować tego człowieka do złożenia oferty? Powtarzam. Jeśli mężczyzna nie mówi do ciebie o ślubie, oznacza to jedną z trzech rzeczy: albo nie jest pewien, że go kochasz, albo nie myśli o życiu rodzinnym, albo w ogóle się nie ożeni. I co robić? W każdym razie - nie rób mu propozycji ręki i samego serca!
Człowiek z reguły zawsze potrzebuje niewielkiego poparcia, a takim pchnięciem może być twoje wyznanie (lub pół-rozpoznanie) miłości. "Cieszę się, że jesteśmy razem", "Nie chciałbym, żebyśmy kiedykolwiek się rozpadli" ... Mów tak neutralnymi zwrotami, jakby przy okazji. Bądź pewny: mężczyzna usłyszy je bardzo dobrze i zrozumie dobrze, co próbujesz mu powiedzieć, więc - po prostu obserwuj jego reakcję. Być może mężczyzna natychmiast złoży ci propozycję małżeństwa (tak jak to było w moim przypadku). Być może zajmie mu to trochę czasu, aby wyjaśnić swoje uczucia dla ciebie. Ale być może - i musisz się do tego przygotować - wkrótce zakończy twój związek. Najważniejszą rzeczą tutaj jest pozostać szczery wobec siebie i jasno określić dla siebie z góry ile miesięcy lub lat swojego życia jesteś gotów rzucić na czekanie.
W każdym razie, kobieta nie może zaoferować mężczyźnie małżeństwa sobie, to nie jest akceptowane. I nie jest to akceptowane przede wszystkim w świecie samych ludzi. Propozycję ślubu podejmuje mężczyzna! Kobieta (dziewczynka) bierze to (lub nie akceptuje) - tak postanawia pozbyć się swojego losu.
A jeśli naprawdę chcesz?Nie zgadzasz się z tym, co mówię? Nadal cierpliwie czekasz na odpowiedź na pytanie, jak najlepiej złożyć ofertę swojemu mężczyźnie? Ty, bardziej niż kiedykolwiek, jesteś pewien, że kobieta może całkiem złożyć ślubną propozycję - a mężczyzna może zdecydować, czy uhonorować tę kobietę, by przyjęła jej ofertę? Cóż, zatem, całkowicie obce stanowisko dla mnie (przyznaję!), Który jednak "ma dość prawa do istnienia" (czy to się powszechnie mówi?) I czym właściwie jest złożoność? "Bardzo cię kocham. Nie chcesz zostać moim mężem? To wszystko. Wniosek jest gotowy. A jeśli otrzymasz w zamian dłoń i serce twojego mężczyzny - właśnie tego chce.
Ale dla dziewczyny, która nie ma zamiaru uczynić swojego chłopaka propozycją ożenku z nią, a także dla kobiety, która nigdy nie złoży tej samej oferty swojemu mężczyźnie, powtórzę to wszystko. Kiedy człowiek zdecyduje się złożyć ci ofertę - on to zrobi. Nawet jeśli on, człowiek, żyje po drugiej stronie planety. Nawet jeśli nie zna żadnego słowa w twoim języku. To samo dotyczy faceta. Po prostu pozwól sobie na luksus bycia dumnym - i czekaj na tę chwilę.