Brazylijska Giselle Bundchen straciła tytuł Forbesa najlepiej opłacanego modelu świata, dając palmę młodszej koleżance - Kendall Jenner. Wydaje się jednak, że fakt ten nie przeszkadza byłemu ukochanemu Leonardo DiCaprio, a teraz - szczęśliwej żonie i matce dwojga dzieci.
Pani Bundchen planuje opowiedzieć o swoim życiu, swojej drodze do życia, światopoglądzie i tajemnic wewnętrznej harmonii w księdze wspomnień, która zostanie opublikowana w październiku tego roku.
W książce zatytułowanej "Lekcje: moja droga do znaczącego życia" Giselle napisze bez notek o tym, jak udało jej się zdobyć tak znaczące miejsce w świecie mody i jakie wydarzenia złagodziły jej charakter.
Oto, co jeden z byłych "aniołów" Victoria's Secret powiedział dziennikarzom:
"Jestem taką osobą, jak każdy inny, żywy, pełen emocji. Doświadczam gniewu, rozczarowania, bólu. Ale lubię moje obecne życie, nawet pomimo problemów, trudnej pracy. Pomaga mi w tym umiejętność skupienia się na dobrej i celowej odmowie nadmiernej uwagi na negatywne myśli, zdarzenia. Nauczyłem się zbierać pozytywną energię i dzielić się nią, medytacja pomaga mi w tym. Ta praktyka pomaga zachować jasność świadomości i daje pewność siebie. To, że mogę podzielić się moją historią z przyszłymi czytelnikami, jest dla mnie bardzo zachęcające i zachęcające! Cieszę się, że wraz ze mną możecie przejść ścieżką wzlotów i upadków, dzięki czemu stałem się tym, czym jestem dzisiaj. "HLS, ale bez skrajności
Najprawdopodobniej znaczna część wspomnień Giselle będzie poświęcona tematyce zdrowego stylu życia, ale ten top model nie pasuje do tego, ponieważ jesteśmy przyzwyczajeni do postrzegania tego trendu mody. Zauważmy, że główną zasadą życia piękności jest zachowanie równowagi, która jest bezpośrednio związana z wyborem żywności dla siebie, swoich bliskich. Dla niej nie powinniśmy pozwolić na odrzucenie produktów pochodzenia zwierzęcego, ale warzywa powinny być ekologiczne:
"Nie trzymam się diety, szczególnie tych, które sprawiają, że idę do skrajności. Jedyne, czego oczekuję od jedzenia, to przejrzystość pochodzenia produktów. Ważne jest również, jak i przez kogo jedzenie było gotowane. Przypuśćmy, że jeśli jem wołowinę, to ważne jest, aby wiedzieć, czy krowa nie była zapchana antybiotykami w ciągu życia. W końcu wszystkie te obce substancje pozostaną w moim ciele, a to już nie jest wspaniałe! "
Giselle uważa, że ludzkie ciało jest święte. Oznacza to, że zasługuje na najlepsze podejście do siebie. Patrząc na wygląd 37-letniego modelu, zaczynasz wierzyć w jej słowa.