Najbardziej znaną i od dawna grającą rolę 30-letniej Emilii Clark jest Matka Smoków z "Gry o tron", którą grała przez osiem lat. Pomimo faktu, że jej bohaterka, Daenerys Targarien jest blondynką, do niedawna aktorka pozostała wierna ciemnemu kolorowi włosów w prawdziwym życiu ...
Przez wiele lat liczni fani "Gry o tron" błagali Emilię Clark o eksperymentowanie w zwykły sposób, odwracając się od brunetki o krótkiej fryzurze do blondynki o długich włosach. Jako argument, fani zapewnili, że blond loki Daenerys, które widzą z ekranów, idą do niej znacznie bardziej niż naturalny kolor głowy słyszącej.
W wywiadzie Clarke przyznał, że w peruce swojej jasnowłosej bohaterki czuje się piękna i często myśli o zabarwieniu, ale przejmuje lęk, że kardynalne przebarwienia mogą zepsuć jej włosy. Ale wciąż pragnienie eksperymentów, w przededniu wydania ósmego sezonu kultowej serii, pokonało lęki Emilii.
O sensacyjnej zmianie wizerunku Эмилия we wtorki sam się poinformował na Instagramie, opublikował żywy obraz wykonany we wnętrzu zaraz po barwieniu. Na zdjęciu aktorka pozuje, otwierając usta i nie może powstrzymać emocji, które ją przytłaczają. Komentarz do ramki brzmi:
"Och, do diabła. Zrobiłem to! Matko smoków, poznaj Emilię. Emilia, poznaj Matkę Smoków.
Oceniając reinkarnację Clarka, ogromna publiczność kultowej serii prosi piękną kobietę o zbudowanie jej włosów i pojawienie się na czerwonym dywanie z nowym kolorem włosów i uczesaniem.