52-letnia brytyjska modelka, aktorka i projektantka Elizabeth Hurley 9 września pozytywnie zaskoczyła swoich fanów publikując ciekawe zdjęcie i post na swojej stronie Instagram. Celebryci pogratulowali jej byłej kochanki i gwiazdy ekranu Hugh Grant w jej urodziny. Legendarny aktor skończył 57 lat.
Ci, którzy śledzą życie tych słynnych aktorów, wiedzą, że Grant i Hurley od dawna mają romantyczny związek. W 2000 roku celebryci ogłosili separację, ale nadal utrzymują bardzo ciepły, przyjazny związek. Nie zapomnijcie o aktorkach, którzy pogratulują sobie nawzajem i na wakacjach, zwłaszcza, że powód, który kilka dni temu był bardzo ważny. Hurley postanowiła pogratulować swojemu byłemu chłopakowi w jej 57. urodziny, publikując migawkę archiwum na jednej ze stron w sieci społecznościowej. Na nim aktorzy pozują na czerwonym dywanie jednego z wydarzeń. Oto słowa pod zdjęciem napisał Elizabeth:
"Hugh, wszystkiego najlepszego! Bardzo się cieszę, że od 30 lat jesteś dla mnie najlepszym przyjacielem. "
Wiele lat temu Hugh Grant był uważany za jednego z najbardziej zagorzałych głupków Hollywood. Wiele piękna dostało się do jego sieci, jednak Grant nie pozostawał długo w związku. Jednym z wyjątków była Elizabeth Hurley, którą poznał na planie taśmy "Row in the Wind". Podczas kręcenia filmu Hugh i Elizabeth grali kochającą parę, ale już wkrótce ich ekranowy romans stał się rzeczywistością. Po raz pierwszy Grant i Hurley zadeklarowali się jako para w 1987 roku. Przez 13 lat, kiedy ich związek trwał, byli oni uważani za jedną z najbardziej organicznych i pięknych par Hollywood. Decyzja o rozstaniu była wzajemna, po czym ich związek zamienił się w przyjaznego. Grant, na przykład, ochrzcił syna Elżbietę - Damiana, a Hurley stał się matką chrzestną jednej z córek Hugh.
Kiedyś w jednym z wywiadów Elizabeth zapytano go, czy można przywrócić miłość do Granta. Tak powiedziała aktorka:
"Wydaje mi się, że to niemożliwe. Myślę, że już nigdy nie będziemy zakochani. I dlaczego jesteśmy wspaniałymi przyjaciółmi. Jesteśmy matkami chrzestnymi naszych dzieci, a nawet naszych sąsiadów. Co może być lepszego? ".