W prasie, od 2015 roku, z godną pozazdroszczenia regularnością informacji pojawiają się gwiazdy Hollywood Angelina Jolie i Brad Pitt rozgrywają rozwód . Jednak 19 września 2016 r. Wszystkie zagraniczne gazety zaczęły żartować z nagłówków, że para gwiazd zaczęła przygotowywać dokumenty do postępowania rozwodowego.
Według amerykańskich publikacji cierpliwość Brada dobiegła końca i nalegał, by sporządzać dokumenty dotyczące rozwodu. Jak piszą w mediach, powodem były "nie dające się pogodzić różnice w niektórych kwestiach", a także ciągła zazdrość Angeliny. Ponadto, w publikacji Hollywood Life wydrukowano wywiad ze źródłem, który jest ściśle zaznajomiony z parą aktorów, gdzie były następujące słowa:
"Brad jest zmęczony histerią swojej żony. Jest wtedy zazdrosna o dawną ukochaną Gwyneth Paltrow, a potem koleżankę z filmu Marion Cotillard. Jolie wierzy, że ta historia może się powtórzyć, a stanie się to w miejsce Jennifer Aniston, którą Pitt rzucił dla niej. Teraz Brad i Angelina są bardzo trudni. Jolie nalegała na ślub kilka lat temu, ale to tylko maskaradowało przyczyny, ale ich nie rozwiązało. Aktorzy byli zmęczeni walką i zdecydowali, że trzeba się rozwieść. "
Dalej w gazetach rozmiar ogólnego stanu gwiazd Hollywood wynosi 400 milionów dolarów, które będą musiały dzielić po rozwodzie.
Najwyraźniej historie, że Jolie jest bardzo zazdrosna o Pitta, nie są przesadzone. Dowodem tego jest umowa małżeńska gwiazd, którą podpisali przed ślubem. Na nim Angelina ma prawo domagać się pozbawienia Brada wspólnej opieki nad dziećmi, jeśli to zmieni. Pomimo takich warunków, które, zdaniem przyjaciół pary, uraziły uczucia Pitta, on wciąż je podpisywał. Tak więc Jolie postanowiła się zabezpieczyć, ponieważ dla jej męża dzieci są dla niego najdroższymi ludźmi, dla których zrobi wszystko.
Przy okazji, podczas gdy Jolie i Pitt nie komentowali tych publikacji, chociaż nie jest to zaskakujące, ponieważ nigdy wcześniej tego nie robili, biorąc pod uwagę, że takie artykuły nie zasługują na uwagę. Agenci i prawnicy gwiazd jeszcze nie rozmawiali z prasą.