Amerykańska aktorka Claire Danes, która dosłownie obudziła się sławna po roli Julii w musicalu "Romeo + Julia", wygłosiła ciekawy wywiad dla dziennikarzy. Mówiła w nim o związku z "Iron Arnie" podczas kręcenia filmu w kontynuacji "Terminatora".
Po udanym debiucie z Leo DiCaprio została zaproszona do roli w Titanicu. Ale Claire odmówiła udziału w hicie, ponieważ zdecydowała się przerwać karierę aktorską i dołączyć do wydziału psychologii. Badanie było dla niej łatwe, ale po 3 latach dziewczyna straciła zainteresowanie i wróciła do Dream Factory. Dostała się ze statku na bal, po otrzymaniu oferty na gwiazdę w Terminatorze 3: Rise of the Machines.
Niejednoznaczna oferta od SchwarzeneggerAktorka natychmiast się zgodziła i nie żałowała swojej decyzji:
"Nie miałem czasu na myślenie, ponieważ zaprosili mnie do tego filmu tuż przed rozpoczęciem zdjęć. Był jeden interesujący odcinek. Arnie zadzwonił do mnie, żeby odwiedzić jego przyczepę. Mówią, że miał tam siłownię, możesz to sobie wyobrazić? Odmówiłem, nie wiem dlaczego. I mogłem się pochwalić ... Ale mój wybitny partner w strzelaniu zrobił dla mnie prawdziwy dar. Potem spotkałem faceta z Australii i miał siostrzeńca. Chłopiec miał urodziny i poprosiłem Schwartz'a o nagranie wideo. Zrobił to. To było takie wzruszające! "
Według Claire, aktor nie tylko pogratulował urodzonemu mężczyźnie, ale także zademonstrował swoje stalowe mięśnie, z tymi słowami, mówią, teraz widzisz, czym powinien być prawdziwy mężczyzna. Znajomi tego gościa nie dali mu przepustki i wszyscy poprosili o zorganizowanie tego samego powitania od gwiazdy.