Czy wiesz, że film o finale życia wielkiego popowego króla, Michaela Jacksona, został ostatnio nakręcony? Nazywano go "Michael Jackson: In Search of Netland". Jego literacka podstawa była biograficzną książką napisaną przez parę strażników - Bill Whitfield i Jevon Byrd. Nazywa się Remember The Time: chroni Michaela Jacksona w swoich ostatnich dniach i stał się prawdziwym bestsellerem na Zachodzie w 2014 roku.

Охранники Майкла Джексона рассказали о неизвестных фактах из жизни певца

W filmie rozmawia się o mało znanych faktach z życia artysty. Na przykład ochroniarze mówili, że piosenkarz nie chciał, aby reporterzy widzieli twarze trójki jego dzieci. Aby ochronić chłopaków przed natrętnymi paparazzi, wymyślił grę z maskami i nazwał ją po prostu "Ubieranki".

Kolejny nieprzyjemny incydent wiązał się ze zdjęciem. Jednemu z dziennikarzy udało się sfotografować Blanqueta, najmłodszego syna króla popu. Dla tego strażnika złamał swój aparat, jednak Jackson zapłacił poważną rekompensatę - aż 75 000 $!

Обложка книги Te wciąż dziwactwa

To nie są interesujące odcinki, które pojawiły się w książce, a następnie na ekranie. Z nieznanego powodu wokalista nie świętował Bożego Narodzenia, ale zawsze urządzał niesamowite wakacje dla swoich dzieci.

Fani popowego króla byli bardzo zaskoczeni, gdy dowiedzieli się, że zawsze nosił własne przyprawy do popcornu - oleju i sosów.

Gdziekolwiek jeździł Michael Jackson, zawsze zabierał ze sobą kilka ważnych rzeczy dla niego - walizkę z 200 000 $ (na deszczowy dzień), paszport i statuetkę Oskara! Kupił go w swoim czasie na aukcji, nagroda należała do Davida Selznika, autora książki "Przeminęło z wiatrem".

Czytaj także
  • 17 celebrytów, którzy roztrwonili swoje miliony
  • Och, młodość: 30 rzadkich klatek gwiazd w młodości
  • Ostatnie 25 słów gwiazd, które sprawią, że będziesz płakać
Дети Майкла Джексона

Nie uwierzycie, ale w ostatnich latach pan Jackson bardzo potrzebował pieniędzy. W każdym razie nie mógł sobie pozwolić na utrzymanie personelu ochroniarzy. Ale jego strażnicy są tak przywiązani do szefa, że ​​przez ostatnie miesiące pracował bez wynagrodzenia. Oczywiste jest, że książka napisana po śmierci Jacksona mogłaby spłacić stokrotnie swoją "ofiarę".