Kilka dni przed Nowym Rokiem nie tylko tenisistka Serena Williams otrzymała propozycję małżeństwa, ale także gwiazda sagi Zmierzch Ashley Green. Chłopak aktorki Paul Kouri nazwał piękno, by wyjść za mąż.
Niedawno 29-letnia Ashley Greene i 41-letni Paul Kouri, którzy spotykali się od 2013 roku, udali się na wakacje do Nowej Zelandii. Miłośnicy aktywnego wypoczynku spędzają wakacje, podziwiając malowniczą przyrodę państwa, położoną na Polinezji. To tutaj, podczas wycieczki do Bridal Veil Falls (w tłumaczeniu nazwa rapids brzmi bardzo romantycznie - "Wedding Curtain"), Paul uklęknął na jedno kolano i poprosił Ashley, aby został jego żoną.
W czwartek, przepełniona emocjami, Green podzieliła się swoim szczęściem na Instagramie, publikując film z imprezy zaręczynowej i zdjęcie pierścionka ze wszystkich stron, które teraz jest na jej palcu.
Aktorka emocjonalnie napisała w komentarzach:
"Jestem taki szczęśliwy, tak podekscytowany, że spędzę resztę życia z moim najlepszym przyjacielem. To najbardziej zachwycająca rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem. "
A także dodał:
"To najbardziej romantyczna chwila w moim życiu. Musisz sprawić, że jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie. Nie mogę się doczekać dnia, w którym rozpoczyna się nowy rozdział naszej historii i mogę udowodnić ci moją nieskończoną miłość. "
Green nie odstąpił na bok, zamieszczając zdjęcie swojej ukochanej na swojej wsi, pisząc:
"To jest kobieta, z którą zamierzam spędzić resztę życia."
Dołączamy do gratulacji internautów, którzy chcą poślubić piękną parę!