Niedawno Anna A. Khilkevich zagrała w magazynie Maxim. A zdjęcia były bardzo gorące, szczere, a niektóre nawet wulgarne. W przypadku takiej sesji zdjęciowej dziewczyna dojrzała w wieku 25 lat i nie żałuje ani trochę.
Zabawna blondynka Masza - jedna z ostatnich ról Anny Khilkevich. Zagraj w głupiego seksownego studenta kreatywnej i nadpobudliwej dziewczyny nie było trudne. Jak zapewnia Anna, wcale nie jest taka jak jej bohaterka. A prawda jest taka, że w życiu aktorka jest aktywistką, pracowitą robotniczką, mądrym i doskonałym uczniem, ma na swoim koncie wiele innych ról. Jest kręcony w filmach i serialach od 14 roku życia. Doskonale gra na pianinie, mówi po francusku i angielsku, a także jeździ samochodem. Oprócz edukacji teatralnej ma również ekonomiczne. Na drugim wyższym wykształceniu postanowiłem uzyskać niezależność w mojej pracy. Uważa, że aktor jest absolutnie wymuszonym zawodem. Ale Anna Khilkevich nie odmówiła wsparcia seksownemu wizerunkowi, pojawiającemu się na okładce magazynu Maxim - najbardziej znanego w Rosji męskiego erotycznego połysku. W takich publikacjach jest najwięcej, więc propozycja robienia zdjęć z przyjemnością.
Konieczne było uzyskanie zgody męża na przeprowadzenie poczętej dziewczynki. Jej kochanek, Anton Pokrepa, jako człowiek publiczny (administrator telewizyjnego serialu "Barvikha"), nie był temu przeciwny, co było bardzo przyjemne dla piękna. Magazyn Maxim opublikował zdjęcie Anny Khilkevich w grudniowym numerze.
Sesja zdjęciowa była doskonała, choć jej tematyka była przewidywalna. Zgodnie z ideą pisarzy, uczeń poszedł do domowej biblioteki, aby wyszukać materiał do eseju. Ponieważ dom był gorący, postanowiła się rozebrać ... Prawda jest trochę wulgarna, ale silna połowa ludzkości była zadowolona. Stroje wybrane do strzelania były odpowiednie dla męskich pragnień. Dziewczyna była ubrana w ażurowe, lakierowane płótno, śnieżnobiały szlafrok, podkolanówki i buty na ogromnej szpilce do włosów.
Makijaż został raczej prowokacyjny: ospały zadymione oczy , grube czarne brwi i pouty wargi. Wielu wielbicieli jej talentu wierzy, że z makijażem są znacznie przesadzone, co sprawia, że obraz jest "tani".
Nad stylistami szczególnie nie gorliwie. Zdecydowali, że dla tego zdjęcia najlepsze są włosy proste i dwa ogony. Zdjęcia na tle regałów z książkami, na stole, na kanapie i na fotelu okazały się bardzo erotyczne. Na okładkę magazynu piękno ugięło się w piersi.
Dla Anny Khilkevich Maxim jest pierwszą nagą sesją zdjęciową. Dużo czasu zajęła jej podjęcie tak śmiałego kroku. Przed tą smukłą urodą założyłem koralową bieliznę i sfotografowałem się. Te zdjęcia z pewnością nie były przeznaczone dla mediów. Chciała tylko zobaczyć, jak wygląda z zewnątrz. I nie ma go nawet w kompleksach. Nie musi się o nic martwić, bo wygląda świetnie: młoda, szczupła, długonoga. Na widok jej mężczyźni tracą głowy, a dziewczyny próbują naśladować. Wszystkie zdjęcia zrobione w domu Anja przesłała na swój komputer, który niestety zaginął. Najciekawsze jest to, że takie kompromitujące znalezisko nigdy nie było używane. Intymni ludzie nie dostali się do Internetu. Dziewczyna żartowała, że osoba, która je znalazła, została po prostu zaślepiona jej pięknem i udała się do klasztoru.
Anna Khilkevich jest zadowolona z sesji zdjęciowej w Maxim. Uważa, że to doświadczenie jest dla niej dobre. Co więcej, podczas przerw, ona urocza rozmawiała z showmanem Timurem Rodriguezem, który przeprowadził z nią wywiad.