Zdolność 46-letniego Matta Damona do szybkiego i poprawnego działania w nagłych wypadkach uratowała zdrowie, a być może także życie jego 6-letniej córki Stelli, która została ukąszona przez trującą meduzę.
W zeszłym tygodniu Matt Damon wraz z żoną Luciano Barroso i inną gwiazdą małżeństwem, Chris Hemsworth i żona Elsa Pataki, mając dzieci, wylegli na plaży Byron Bay w Australii. Dzieci bawiły się na płyciznach, a przyjacielska firma, która jest znana od stu lat, swobodnie się komunikowała, wymieniając dowcipy.
Nagle najmłodsza córka Matta i Luciany, wystając z wody, wskazując na jej nogę, zaczęła płakać. Stella narzekała, że była bardzo zraniona. W oczach dziewczyny poczerwieniała, zaczęła puchnąć i nie mogła już na nią nadepnąć.
Zdając sobie sprawę, że sprawa jest zła i najwyraźniej dziecko dotknęło wody niebezpieczną meduzą, która zostawiła truciznę na jej nodze, Damon wezwał karetkę. Nie marnując czasu, zabrał szlochającą Siellę do najbliższej kawiarni i zaczął nakładać lód na jej nogę. Lekarze przybyli szybko i natychmiast wprowadzili antidotum na pacjenta.
Teraz jej życie nie jest zagrożone, pewnie wychodzi z tego zdarzenia, ale eksperci twierdzą, że opóźnienie zagroziłoby Stelli najstraszliwszymi konsekwencjami.
Przypomnijmy, że pomimo profesjonalnego zatrudnienia Matta Damona słusznie uważa się za jednego z najbardziej uważnych, wielodzietnych hollywoodzkich ojców. Wraz z Lucianem Barroso przywołuje cztery księżniczki. Stella, Isabella i Gia zostały mu przedstawione przez Luciana, a także ma najstarszą córkę Alexii z poprzednich związków.