Cristiano Ronaldo, zabierając ze sobą matkę swojej najmłodszej córki, Georginy Rodriguez, postanowił zrobić sobie przerwę w środku sezonu piłkarskiego, robiąc mini-wakacje z dala od szkoleń i obowiązków rodzicielskich.
Już nadszedł wiosna, ale 33-letni Cristiano Ronaldo postanowił rozszerzyć dla siebie i swojej ukochanej 24-letniej Georginy Rodriguez śnieżną zimę. Miłośnicy postanowili odpocząć nie na plaży pod palmą, ale ekstremalnie na zaśnieżonych stokach.
Fakt, że piękna para, która wychowuje czworo dzieci (jak wiadomo, Georgina, chociaż nie jest biologiczną matką trojga dzieci chłopaka, która urodziła mu tylko swoje czwarte dziecko, poświęca cały swój wolny czas spadkobiercom pana młodego), pozostawiona do szkoły, pozostawiając potomstwo w domu, użytkownikom dowiedziałem się z publikacji Rodrigueza na Instagramie. Sądząc po raporcie zdjęciowym dziewczynki i portugalskiego piłkarza, ich wypoczynek okazał się sukcesem!
Program kulturalny weekendu okazał się być bardziej niż nasycony. Znakomity sportowiec klubu Real Madryt i model przeżył przygodę jeżdżąc skuterem śnieżnym po płaskim śniegu.
Miłośnicy weszli w odwagę i po tym, jak chcieli bardziej ekstremalnie, polecieli helikopterem.
Pod jednym ze zdjęć z ukochanym Cristiano w komentarzach napisał:
"To niesamowity dzień."
Po otrzymaniu dawki adrenaliny, gołębie postanowiły zwrócić uwagę na siebie nawzajem, zjeść kolację w restauracji, gdzie były pocałunki, a następnie skąpać się w basenie z gorącą sprężyną na otwartym powietrzu.
Gdzie dokładnie odpoczywa słodka para, a dziennikarze próbują bezskutecznie się dowiedzieć.