Wczoraj odbył się 7. dzień Festiwalu Filmowego w Toronto. Został naznaczony gwiazdorskimi gośćmi i odpowiednio ich dziełami. Tak więc jurorzy i goście wydarzenia oglądali 5 filmów: dramat Deep Sea Horizon, film dokumentalny Justin Timberlake + The Tennessee Kids, dramat Wakefield, thriller The Bad Party i dramat Manchester by the Sea.
Dramat "Deepwater Horizon" w jego obsadzie skomponował najbardziej znanych ludzi. Na czerwonym dywanie pojawiła się Kate Hudson wraz z ojczymem Kurtem Russellem, Markiem Wahlbergiem i reżyserem filmowym Peterem Bergem.
Ten film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach i zabiera widza na rok 2010 w Zatoce Meksykańskiej. Deepwater Horizon mówi o eksplozji na platformie wiertniczej, która przerodziła się w wielką katastrofę ekologiczną, a także pochłonęła życie 11 pracowników.
Justin Timberlake i słynny reżyser Jonathan Demme, których wielu ludzi zna z Filadelfii i The Silence of the Lambs, zaprezentowali film dokumentalny Justin Timberlake + The Tennessee Kids na festiwalu filmowym.
Film opowiada o ostatnich koncertach, które Justin udzielił w ramach trasy 20/20 Experience. Na czerwonym dywanie para nie tylko pozowała dziennikarzom przez długi czas, ale także aktywnie tańczyła. Jak się okazało, Jonathan, mimo że nie był bardzo młody, wcale nie jest gorszy od słynnego piosenkarza.
Ten film na TIFF-2016 został zaprezentowany przez czołowych aktorów Briana Cranstona, znanego wielu z serialu Breaking Bad, hollywoodzkiej gwiazdy Jennifer Garner i reżysera Robina Suikorda.
Obraz "Wakefield" opowiada o trudnym związku między mężem i żoną. Po kolejnej kłótni, głowa rodziny opuszcza małżonka i osiedla się na strychu domu. Tam spędza kilka miesięcy, całkowicie zanurzony w myślach o znaczeniu związków z niegdyś ukochaną kobietą i ogólnie życiem.
Ten postapokaliptyczny thriller przedstawił 37-letni Jason Momoa, wspomniany przez wiele filmów z serii Game of Thrones, a także młodej aktorki i modelki Suki Waterhouse. Oprócz nich reżyser filmu pozował także na torze - Irish Ana Lily Amirpur.
Fabuła taśmy jest bardzo nietypowa: na pustkowiu w Teksasie jest wspólnota kanibali. Ogr, grany przez Jasona Momoa, zakochuje się w dziewczynie przeznaczonej na obiad.
Film "Bad Party" został już pokazany na Festiwalu Filmowym w Wenecji i był bardzo chwalony przez krytyków, przyznając nagrodę specjalną.
Dramat "Manchester by the Sea" został przedstawiony przez główne role - Casey Affleck i Michelle Williams. Oprócz nich, ku zaskoczeniu publiczności, Matt Damon, producent taśmy, pojawił się na czerwonym dywanie.
Zdjęcie przedstawia historię niedbałego hydraulika i jego nastoletniego siostrzeńca. Los łączy ich po niespodziewanej śmierci brata bohatera. Hydraulik jest wyznaczony do pilnowania chłopca i powrotu do rodzinnego miasta.