Królewski dwór Monako zamienił się w magiczną rezydencję Świętego Mikołaja. Zaproszone dzieci uczestniczyły w programie rozrywkowym i otrzymywały prezenty świąteczne z rąk księżniczki Charlene.
Tradycyjnie już w połowie grudnia Monako zamienia się w królestwo magii i cudów, w których spełniają się marzenia małych mieszkańców księstwa. Setki maluchów zapraszają do zabawy, wśród dzieci księcia, księżniczki Charlene i księcia Alberta II, spotykają Świętego Mikołaja i otrzymują długo oczekiwane prezenty.
W tym roku był wyjątkowy i odpowiedzialny za księcia Alberta II, po raz pierwszy, na święta Bożego Narodzenia, był z dziećmi i żoną, otoczony przez wielu gości. Dużo uwagi poświęcono bliźniakom książęcej pary, zwłaszcza że ich syn Jacques i córka Gabriella świętowali niedawno swoją dwuletnią rocznicę i stali się częstymi gośćmi na specjalnych uroczystościach. Zachodnie tabloidy aktywnie omawiają zachowania dzieci, wygląd i markę odzieży dziecięcej, która woli księżniczkę Charlene.
Święta Bożego Narodzenia spowodowały pochwałę obecnych, dziennikarze nie mogli nie zauważyć jasnego wizerunku księżniczki. Charlene wybrała bogaty czerwony płaszcz, który sprawiał wrażenie szlachetności i powagi.