Czy ciągle dzwonisz do swojego kochanka, gdy jest w pracy i zaczynasz się martwić, jeśli nie podniósł telefonu? A on czasami nie odpowiada lub odrzuca, a nawet w telefonie pojawiły się nieznane numery. Może miał inny, a zmienia się, kiedy codziennie na niego czekasz, nie znajdując żadnego miejsca? Nie można całkowicie wykluczyć możliwości zdrady, ale warto sprawdzić się na "wszy", może zbyt mocno naciskasz na swojego mężczyznę?

Po co kontrolować?

Każda, nawet najsilniejsza kobieta rozumie, że całkowita kontrola jest zasadniczo zła, ale to nie przeszkodzi jej w śledzeniu każdego kroku swojego mężczyzny. Skąd to pragnienie? Psychologowie twierdzą, że pochodzi ona z pomieszania dwóch składników - zazdrość i troska. Ale dlaczego niektóre kobiety dosłownie nie mogą zrobić kroku swojemu partnerowi, podczas gdy inne spokojnie reagują na nieobecność swoich rozmów podczas dnia pracy? Czy nie są absolutnie zazdrośni i obojętni na człowieka? W rzeczywistości ta postawa wcale nie jest przejawem obojętności, po prostu te kobiety chcą widzieć partnera obok siebie, a nie sługę. Być może jednak kobiety grające rolę lalkarzy po prostu nie wiedzą, jak zachowywać się inaczej, ponieważ od dzieciństwa są ściśle kontrolowane.

W jaki sposób opieka przechodzi w kontrolę?

Wielu może powiedzieć, że nawet nie myśleli o kontrolowaniu swojego człowieka, po prostu bardzo się o niego martwią i chcą, żeby wszystko było w porządku. Nadmierna opieka wcale nie jest tym, czego człowiek potrzebuje i dlatego. Ochroń go, rób tak, jak myślisz, że będzie mu lepiej, nieustannie mów mu, co masz robić, zadzwoń do niego, aby dowiedzieć się, czy twoje rozkazy zostały spełnione. I błędem jest to, że nawet nie myślisz o tym, że interesujesz się jego pragnieniami, dosłownie narzucając mu swoją wolę. To, co stanie się dalej, nie jest trudne do przewidzenia - partner powie, że jesteś "za dużo w swoim życiu" i pójdzie szukać tego, który nie zadławi go swoją troską. Oczywiście są ludzie, którzy chętnie tolerują takie traktowanie, zwykle synowie mamy, przyzwyczajeni do opieki nad rodzicami. Taki człowiek musi tylko znaleźć kogoś, kto rozwiąże wszystkie jego problemy, a Ty sam zapewnisz taką możliwość. W końcu przyzwyczaja się tak mocno do pięty, że straci umiejętność podejmowania przynajmniej niektórych niezależnych decyzji, za co później go besztisz. Dopóki to się nie wydarzy, zbierzcie się i dajcie ukochanej odrobinę wolności, z której nie będzie chciał uciekać.

Pozbądź się mania szpiegowska

Pamiętaj, że prawdziwa troska nigdy nie zostanie wyrażona w pragnieniu ciągłego śledzenia impulsu. Przerwij nawyk dzwonienia do ukochanej osoby co godzinę i organizuj szczegółowe, aczkolwiek czułe przesłuchania lub, co gorsza, zdobywanie wszelkiego rodzaju urządzeń podsłuchowych, aby usłyszeć każdą rozmowę. Będziesz miał czas, aby porozmawiać trochę w domu, pozwolić mu swobodnie oddychać i zająć się własnym biznesem, zamiast tracić czas i pieniądze na zasadniczo bezużyteczne rozmowy. Jeśli ukochany obiecał wrócić z pracy o określonej godzinie i spóźnił się na 5 minut, nie dzwoń do niego i pytaj dlaczego tak długo. I zrezygnuj z nawyku przerywania spotkania z przyjaciółmi swoimi telefonami - daj osobie szansę na odpoczynek. Zasadniczo korzystaj z telefonu, gdy faktycznie go potrzebujesz. kontrola szpiega nad ukochaną osobą1 ale nie w celu śledzenia lokalizacji kochanka.

Kolejną ulubioną czynnością wielu pań jest czytanie SMS-ów, przeglądanie kontaktów w telefonie, sprawdzanie kieszeni, śledzenie profili sieci społecznościowe i tak dalej To zachowanie można wytłumaczyć (ale nie zatwierdzić) tylko wtedy, gdy istnieją prawdziwe podejrzenia o zdradę, tylko z powodu chęci dowiedzenia się o jego kontaktach, nie rób tego. Tak, powinieneś wiedzieć o swoich przyjaciołach i współpracownikach, ale dać mu szansę samemu opowiedzieć wszystko, nie graj jako pracownik gestapo. A co najważniejsze, nie podejmuj decyzji dla swojego mężczyzny, skonsultuj się z nim (w rzeczywistości, nie za "kleszcza"), i nie obrażaj się, jeśli twoje opinie są rozbieżne.