Maslenitsa to chrześcijański festiwal folklorystyczny obchodzony w przededniu Wielkiego Postu. Symbolizuje pożegnanie zimy i spotkania wiosny. Wiosna ze swymi wcielonymi słońcem naleśnikami, więc przez cały tydzień zaleca się pieczenie ich w ogromnych ilościach, traktowanie przyjaciół i krewnych, zjedzenie siebie. Jest masa ceremonii naleśników, którą starożytni rosyjscy przodkowie ściśle przestrzegali.
Obrzędy i zwyczaje obrządku
Pancake week rozpoczął się w poniedziałek i trwał cały tydzień. W tym przypadku na każdy dzień przewidziano ich rytuał:
- Rankiem synowa porzuciła dom jej teścia i teściową rodzicom, a wieczorem odwiedzili ich krewni jej męża, aby omówić miejsce i godzinę uroczystości, skład gości i inne momenty. Tego dnia naleśniki zaczęto gotować, ale pierwsze dano żebrakom, by pamiętać zmarłego.
- We wtorek druhna panny młodej wystawiona tak, że na końcu Wielki Post z okazji ślubu. W rzeczywistości wszystkie świąteczne rytuały w Dzień Pancake tego dnia sprowadzały się do wyzyskiwania.
- W środę teściowa nazwała swego szwagra naleśnikami, demonstrując jej lokalizację.
- Od czwartku obrzędy ludowych świąt na Maslenitsa zyskały szerszy zakres. Mieszkańcy wsi i wsi jeżdżą na koniach, układają pięści, zaatakowali miasto śnieżne. Wszędzie rozpalali ogniska i wykonywali rytualne skoki.
- W piątek, wraz z ponowną wizytą, teściowa wraz z krewnymi i przyjaciółmi przybyła do domu jej zięcia. Naleśniki traktowały jej własną córkę.
- W sobotę szwagierka i inni krewni jej męża przyszli do szwagierki. Jednym z rytuałów Zapusty w Rosji był i tak - przedstawienie prezentu jego szwagierce.
- Kulminacja wakacji. Celem tego dnia było zawarcie pokoju i zapewnienie sobie dobrych stosunków, więc zwyczajowo prosili wszystkich o przebaczenie. Pod koniec uroczystości spalono podobiznę Zapusty i popioły rozrzucone po polach dla dobrych zbiorów.
Ostatniego dnia tygodnia zwyczajem było pójście do grobów zmarłych krewnych i pozostawienie ich naleśników. W różnych obszarach i regionach trąd zapusty może się nieco różnić od siebie. Więc niektórzy bardziej przypominali kolędowanie przy stałych piosenkach, tańcach i przerażających przechodniach. Samotni mężczyźni zostali "ukarani" w specjalny sposób, powieszając klocki z kłódkami na szyi. Ten ostatni symbolizował żonę siedzącą na jego szyi. Z takim ciężarem, chłopaki chodzili po wiosce cały dzień. W niektórych wioskach obrządek okablowania Maslenicy był erotyczny i obejmował eksponowanie miejsc intymnych.