Działalność polityczna amerykańskich gwiazd osiągnęła maksimum, na spotkaniach w Nowym Jorku, Chicago, Bostonie, Los Angeles, po inauguracji, można było zobaczyć wielu aktorów i śpiewaków. Skala planowanych działań zadziwia swoim zasięgiem i duchem buntu. Pierwsi przejawili się działaczami ruchów feministycznych i ekologicznych, dzięki portalom społecznościowym zorganizowali w rekordowym czasie "Marsz kobiecy" i otrzymali wsparcie Madonny, Charlize Theron i wielu innych. Akcja Shai Labasha przyciągnęła nie mniej uwagi, twórcze podejście 30-letniego aktora wyraźnie zakochało się w mieszkańcach Nowego Jorku i spowodowało nie mniejszy oddźwięk.
Shia Labaf wielokrotnie pokazywał się jako osoba emocjonalna, gotowa rzucić się do obrony swojego punktu widzenia, pomimo konsekwencji. Pijane rozpusty podczas zabawy i pijaństwa w miejscach publicznych - są w przeszłości, teraz skierował swoją energię na kreatywność. Powstały obiekt sztuki politycznej pod nazwą "On nas nie podzieli", poświęcony protestowi przeciwko świeżo wybranemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych, wzbudził niespotykane zainteresowanie.
W pobliżu Muzeum Ruchomego Obrazu aktor i jego współpracownicy umieścili stelę z kamerą, gdzie zgodnie ze scenariuszem każdy mógł wyrazić swoje poglądy na temat kryzysu w państwie i osobiście na temat Donalda Trumpa. Zakłada się, że kamera będzie transmitować całą kadencję Trumpa w nieprzerwanej transmisji, ale brak organizacji ze strony Lababath przynosi już negatywne skutki.
W pobliżu muzeum aktor i jego współpracownicy umieścili stelę z aparatem fotograficznym
Shia Labaf przed kamerą, na której można nagrać odwołanie
Wczorajszy komunikat wideo od jednego z uczestników wzbudził Shia Labafę i zakończył się walką z nieprzyzwoitym demontażem. Policja musiała interweniować i aresztować aktora za chuligaństwo. Poszkodowany oskarżył Shia o złapanie go za szalik, podrapał się po twarzy i znieważył go.
Przyjaciele aktora wystąpili o ochronę, a policja oświadczyła, że Labaf działał emocjonalnie, ale bez złych zamiarów.
Shaya próbował nas chronić i wziął cios wyjaśnienia związku. Wokół kamery było wielu nazistów, którzy nas sprowokowali.
Przyjaciele aktora wystąpili o jego obronę
Na posterunku policji aktor był przez kilka godzin i udzielał wyjaśnień dotyczących jego zachowania obrońcom praw człowieka. Sądząc po tym, że został zwolniony tego samego dnia z tego miejsca, wina Labafy nie została udowodniona. Gdy tylko drzwi witryny otworzyły się dla Shaya, natychmiast udał się na "barykady" do przyjaciół. Czekając na niego na posterunku policji, matka aktora i żony, aktorka Mia Goth, nie mogła przekonać do zakończenia akcji politycznej. Jak wcześniej stwierdził Shia Labaf, nie będzie działał w filmie, a Donald Trump będzie aktualnym prezydentem Stanów Zjednoczonych.
W pobliżu miejsca aktora czekała matka i żona
Shia Labaf z żoną Mią Goth
Shia Labaf z matką Shayną