Justin Trudeau słynie z oryginalności i prostoty. Komunikuje się swobodnie z innymi obywatelami, jest aktywnym użytkownikiem sieci społecznościowych i często zaskakuje swoimi jasnymi i niejednoznacznymi obrazami i zabawnymi detalami garderoby. Podczas jednego z występów w Davos na forum ekonomicznym Trudeau widziano w fioletowych skarpetkach z nietypowym nadrukiem w postaci kreskówkowych żółtych kaczek.
Ale niedawna wizyta premiera z rodziną w Indiach naznaczona była nadmierną chęcią przyłączenia się do narodowego koloru i zwyczajów tego kraju.
Stroje Trudeau, które zostały zmienione trzy razy w całym okresie ich pobytu w Indiach, uznano za mało nieodpowiednie, a nawet Indianie zauważyli, że Premier nieco przesadził z tym obrazem. Prasa natychmiast nazwał strój Trudeau "godnym Maharajy", ale krytycy uważali, że premier przesadził z dyplomatyczną krytyką, a nawet oskarżył go o bycie pobłażliwym wobec kultury Indii. Indyjskie media nazywały premierowe stroje "zbyt indyjskie, nawet dla Indian".
Były szef ministerstwa Kaszmiru Omar Abdullah opublikował post na swoim Twitterze, gdzie skomentował kilka zdjęć premiera z rodziną:
"Myślę, że całe to planowane piękno jest wciąż trochę za dużo. Indianie nie noszą takich ubrań każdego dnia, nawet w Bollywood! "
Indyjscy internauci również nie odstąpili na bok i napisali kilka recenzji na temat wizerunku kanadyjskiej premiery, a także skomentowali wideo Trudeau tańczącego do dźwięków krajowych bębnów:
"Musi donieść, że w Indiach nie żyją tak, jakby byli w pobliżu strzelaniny w Bollywood."
"To bardziej jak pragnienie bycia gwiazdą rocka". Nie jak zaangażowanie w wielokulturowość. "