Po pierwsze, Paris Hilton, która pomimo piękna i pieniędzy nie odnosi sukcesów w romansach, pojawiła się nowa pierś, a teraz nowy dżentelmen! Świecka lwica postanowiła spróbować szczęścia, wkręcając romans z gwiazdą serialu telewizyjnego "Left Behind" Chrisa Zilki.
W zeszłym roku, gdy doszło do ślubu, Paris Hilton rozstał się z narzeczonym szwajcarskim milionerem Thomasem Grossem. Piękno nie smuciło, ale znalazło przyczynę jej problemów z płcią przeciwną - małą skrzynię i wpadło pod nóż chirurga. Ta metoda zadziałała, a 36-letnia dziedziczka imperium "Hilton Hotels" okazała się bardzo przystojnym mężczyzną - 31-letnim Chrisem Zilką.
O powieści z amerykańskim aktorem sama Paris doniósł na swoich stronach na Instagramie, Snapchacie i Twitterze, publikując wspólne zdjęcia ze swoim chłopakiem. Część zdjęcia została zrobiona podczas obchodów jej urodzin 17 lutego. Napisy do zdjęć mówiły same za siebie:
"Moja połowa ..."
"Najlepsze uczucie na świecie, kiedy ktoś patrzy na ciebie jak na magię"
"Moja walentynko ..."
Po wspaniałym uczcie w Nowym Jorku para wróciła do Los Angeles, a potem na lotnisku zostali schwytani przez paparazzi. Kochankowie, ubrani w harmonijne czarne komplety, trzymali się za ręce i wyglądali na zadowolonych i szczęśliwych.
Według przyjaciół sowy panny Hilton, ona naprawdę pasjonuje się tym facetem, ale ona nie zamierza się spieszyć.
Przy okazji, przed znajomością Paryża, Chris Zilka miał romans z modelką Hannah Bet i aktorką Lucy Hale, którą publicznie obrażał, ale później przyniósł jego spóźnione przeprosiny.