Biedni Brytyjczycy, naukowcy już dręczyli je różnymi badaniami. W wyniku tych ostatnich okazało się, że co trzeci mieszkaniec Wielkiej Brytanii cierpi na paranoję. Badanie przeprowadzono z udziałem 200 ochotników, którym zaproponowano poddanie się swoistemu testowi paranoi - cztery minuty, by posłuchać szumu metra w słuchawkach, a psychologowie zareagowali na pasażerów wymodelowanych przez komputer. W rezultacie 40% badanych doświadczyło obsesyjnych myśli. Oto prawdziwość takiego testu na paranoję, wątpią eksperci, ponieważ choroba charakteryzuje się masą wskaźników i jest mało prawdopodobne, aby wszystkie z nich można było zidentyfikować za pomocą takiego eksperymentu. Niech Brytyjczycy wsłuchują się w odgłosy metra i porozmawiamy o klasycznej definicji tego zaburzenia.
Paranoja pojawia się zwykle w średnim wieku, a psychologia tłumaczy to zjawisko poprzez utknięcie na pewnym poziomie rozwoju. Chociaż uważa się, że zaburzenie jest spowodowane przez naruszenie metabolizmu białek w mózgu.
Jak wspomniano powyżej, paranoja jest chorobą psychiczną. I jak każda choroba, wymaga leczenia, a tu zaczyna się złożoność. Pacjenci z paranoją rzadko szukają pomocy, a gdy ich krewni je przynoszą, choroba jest już na ostatnim etapie, kiedy bardzo trudno jest udzielić prawdziwej pomocy. Zasadniczo paranoja nie jest łatwa do leczenia, ponieważ to zaburzenie nie zostało jeszcze w pełni zbadane. Dlatego bardzo ważne jest, aby zauważyć chorobę na początkowych etapach, gdy są szanse na pełne wyleczenie. Głównymi objawami paranoi są złudzenia, oparte na zwiększonym podejrzeniu wobec osób w pobliżu. Osoba paranoidalna może oskarżyć osobę o zamach terrorystyczny tylko z powodu przypadkowego rzucenia okiem, albo oszczedzić małżonka z jego zazdrością, opierając się jedynie na drobnych opóźnieniach w pracy. Przekonanie paranoika jest prawie niemożliwe, nie przyjmuje żadnych rozsądnych argumentów ani dowodów. Osoba z paranoją może bezzasadnie krytykować innych, ale nie przyjmuje żadnych skierowanych do niego oświadczeń.
Jednak paranoicy zwykle nie mają zwiększonej agresywności, nie cierpią na halucynacje, są aktywni społecznie i zachowują się dość poprawnie, więc raczej trudno jest podejrzewać, że mają jakiekolwiek zaburzenia psychiczne.
Jeśli nie spieszysz się do specjalisty i chcesz samodzielnie sprawdzić, czy masz urojenia, wypróbuj następującą prostą metodę:
Pytanie 1. Twój (a) chłopak (dziewczyna) mówi ci przez telefon, że spotyka się z przyjaciółmi wieczorem i nie chce wchodzić w szczegóły. Jaka jest twoja reakcja?
Pytanie 2. Szef zamyka się w swoim biurze z dyrektorem personelu. Twoje działania?
Pytanie 3. Jedziesz na imprezę, na której wszyscy będą. Co ubrać?
Pytanie 4. Wysyłasz sms znajomego z propozycją spotkania na kolacji - godzinę, kolejną, ale nie było odpowiedzi i nie. Co o tym sądzisz?
Pytanie 5. Koledzy są zaproszeni na drinka po pracy, ale jeszcze nie przekazałeś szefowi obiecanego projektu, a on jest zdecydowanie zdecydowany spędzić noc w swoim biurze. Ty:
Pytanie 6. Na ulicy zostajesz przejęty towarzystwem chichoczących nastolatków. Ty:
Pytanie 7. Jutro są twoje urodziny i postanawiasz zorganizować wakacje w domu. Czego doświadczasz?
Za każdą pierwszą odpowiedź liczą się 3 punkty, za każdą sekundę - 6 punktów, za każdą trzecią opcję - 10 punktów. Podsumowując liczbę wskaźników, można uzyskać jedną z trzech opcji interpretacji:
Jeśli objawy są bardziej poważne i myśli urojeniowe kolidują z normalnym życiem, należy skontaktować się z psychoterapeutą. Rozpoznanie "paranoi" może być wykonane przez specjalistę tylko po kompleksowym badaniu, które bada zarówno fizjologiczne, jak i środowiskowe przyczyny objawów paranoidalnych. I dopiero wtedy przeprowadzony zostanie tak zwany test paranoi, którego rezultatem będzie określenie stanu psychicznego osoby.