Królowa burleski, fatalna piękność Dita Von Teese, znana z erotycznych pokazów retro, zadebiutowała jako wokalistka. Wydała swój pierwszy album z francuskim muzykiem i kompozytorem Sebastienem Tellierem.
O współpracy z jej ulubionym artystą i pracy nad albumem, tancerz powiedział w wywiadzie dla Vogue.
Okazało się, że Dita była fanem Telliera od wielu lat, a nawet zaprosiła nawet swojego muzyka do swoich występów w Paryżu. Ale nie mogła sobie nawet wyobrazić, że mogłaby kiedyś pracować z nim nad kompozycjami muzycznymi, jak piosenkarka. Dita Von Teese twierdzi, że to Sebastien Tellier zainicjował wydanie albumu:
"Wysłał mi kilka nagrań z piosenek, które napisał specjalnie dla mnie. Sam Sebastien wykonał kompozycje. Przypominało mi to jakieś fantazje o moim życiu i wywarło na mnie wrażenie. "
Dita, oczywiście, była podekscytowana i niezbyt pewna swoich umiejętności, ale współpraca miała miejsce. Możesz dowiedzieć się, co z tego wyniknie, słuchając albumu z lakonicznym tytułem "Dita Von Teese". Koneserzy już porównali duet tancerza i kompozytora z twórczym tandemem aktorki Brigitte Bardot i Serge'a Gainsbourga.
Zdaniem artysty jej pierwsze doświadczenie wokalne było bardzo imponującym doświadczeniem. Czuła się bardziej otwarta niż kiedy była półnaga na scenie.
Szczegóły współpracyJako okładka wydania wykorzystano wspólne zdjęcie Dity i Sebastiena. Aktorka leży na podnóżku, a jej partner siedzi na podłodze. Obraz wykonany jest w pastelowych kolorach, w stylu retro.
Muzyk powiedział, że lubi pracować z gwiazdą muzyki pop:
"Pragnę zauważyć, że Dita jest pełna fantazji i pomysłów. Kiedy wydaje ci się, że potrafiłeś rozwiązać jej zagadkę, natychmiast się wymyka. Ta kobieta składa się ze snów, marzeń i nie można jej zrozumieć do końca. "
Będziemy rozczarowywać fanów erotycznej aktorki - biorąc pod uwagę, że tancerka nie jest pewna swoich umiejętności wokalnych, nie planuje koncertów na żywo jako piosenkarka.