Pomimo niewiarygodnych przepowiedni plotek, że aż do perspektywy powieści 35-letniej księżniczki pop, Britney Spears i 23-letniego modela Sam Samuel Askari, kochają się razem przez ponad rok i wyglądają jak prawdziwa rodzina.
W ubiegłą środę Britney Spears, w towarzystwie swoich ulubionych mężczyzn - chłopaka z Sam Askari, synów Seana i Jadena - odwiedziła mecz koszykówki w Los Angeles, który spotkał ukochany klub piosenkarza Los Angeles Lakers i zespół Golden State.
Wygląda na to, że to, co się dzieje, to nie arena nie martwiła się zbytnio o Britney i Sama. Podczas gdy 12-letni Sean i 11-letnia Jaden obserwowali z emocjami zmienne momenty w napiętej grze, w której ich ulubieni, niestety, zagubieni, gwiazda mama i potencjalny tata skupili się na sobie nawzajem. Piosenkarka i jej towarzysz siedzieli w objęciach i wymieniali namiętne pocałunki.
Jednak nie tylko delikatność gołębi przyciągała uwagę użytkowników. Nie mogli nie docenić wyglądu piosenkarza, który siedział na trybunach w białej bluzce z otwartym dekoltem ubrany w krótkie czarne spodenki z wysokim stanem. Na nogach piosenkarza lśniły lakierowane buty, a na oczy pojawił się makijaż walki.
Omawiając zaostrzone formy Spears, która prowadząc zdrowy tryb życia i uprawiając sport, była w stanie wydobyć z siebie spuchniętą figurę, użytkownicy sieci zauważyli obfitość zmarszczek na twarzy. Spears, która jutro będzie obchodzić swoje 36. urodziny, wygląda jak jej ukochana matka, która jest 12 lat młodsza od niej, uważają krytycy. Czy zgadzasz się z nimi?