Wygląda na to, że sielanka króluje w rodzinie Natalie Portman i Benjamina Milpiera, gwiezdnych małżonków, którzy nie okazują życia za pracę i opiekę nad dziećmi, nie zapominając o zwracaniu na siebie uwagi.
Pewnego dnia zachodnie media doniosły o udanych negocjacjach między 36-letnią Natalie Portman i szefami 20th Century Fox, zgodnie z którą popularna aktorka spróbuje roli kobiety-astronauty w nowym filmie firmy filmowej "Pale Blue Point".
Zdjęcia zaczynają się wiosną, ale na razie młoda matka lubi stosunek z dziećmi - sześcioletnim synem Alefem i dziesięciomiesięczną córeczką Amalią oraz mężem, choreografem Benjaminem Milpierem.
Wszechobecni paparazzi porwali rodzinę w sobotę rano, kiedy para i ich dzieci poszli na śniadanie do jednej z kawowych kawiarni w Los Angeles.
Od Portmana i Milpiera nie będziesz czekać na pokaz czułych uczuć na czerwonym dywanie, więc fani muszą być zadowoleni z oświadczeń od insiderów potwierdzających, że związek pomiędzy parą jest nadal dobry. Słowa źródeł potwierdzają obrazy paparazzi, którzy ukradkiem schwytali zakochanych. Nie widząc, że zostali zastrzeleni, Natalia i Benjamin zachowywali się naturalnie, nie ukrywając swoich uczuć, całując impulsy duszy w miejscu publicznym.
Przypomnijmy, że historia miłosna aktorki i choreografa rozpoczęła się w 2009 roku na planie "Czarnego łabędzia", w którym Portman grał główną rolę, a Milpieu był odpowiedzialny za występy taneczne. Historia miłosna była naznaczona narodzinami pierwszego dziecka w 2011 roku i ślubu w 2012 roku. W lutym ubiegłego roku po raz drugi zostali rodzicami.