Taka oszczędność pop Queen Madonna, mało oczekiwana! Gwiazda, której kondycja, zgodnie ze sprawozdaniem finansowym, przekroczyła 800 milionów dolarów, postanowiła dostać się z Londynu do Lizbony, zajmując miejsce w klasie ekonomicznej.
Zdjęcie pojawiło się w sieci we wtorek we wtorek linii Air Portuga, w której uwięziona jest Madonna, która zajęła miejsce przy oknie w najtańszej części, wartej 42 funty, leci do Lizbony z Londynu, gdzie pojechała odwiedzić najstarszego syna Rocco, mieszkać z ojcem.
Satelity siedzące obok Madonny, która zarabia miliony, nie mogły uwierzyć, że wybredna gwiazda, która zwykle podróżuje prywatnym odrzutowcem, siedzi obok nich, zakopując ekran telefonu, zrzucając nogi i czując się bardzo komfortowo.
Oprócz szoku, że piosenkarz leci normalnym regularnym lotem w strefie ekonomicznej, pasażerowie byli niemile zaskoczeni pojawieniem się 59-letniej Madonny, która dla wielu jest przykładem stylu i uroku.
Włosy celebryty były szczerze stęchłe i zdezorientowane. Była ubrana bardzo skromnie - w sportowej, workowatej kurtce, która była dla niej świetna, a trampki Adidas, kosztujące 75 funtów, wyglądały na zniszczone.
A tak przy okazji, teraz Madonna jest częstym gościem w Lizbonie. Po tym, jak jej przybrany syn David Banda został zapisany do młodzieżowej drużyny piłkarskiej Benfica, piosenkarka mieszka w trzech krajach na trasie między Portugalią, Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią.