Star "Rozbieżny" i "Obsession" 30-letni Miles Teller niemiło zaskoczył fanów. Aktor, który wcześniej nie miał problemów z prawem, upił się do piekła i zaczął się buntować.
Jak donosiły zagraniczne media, w niedzielę Miles Teller został aresztowany przez policję San Diego i spędził cztery godziny za kratkami, po czym został zwolniony bez kaucji.
Miles Teller
W ubiegły weekend aktor z Hollywood przybył do miasta na wybrzeżu Pacyfiku w pobliżu granicy z Meksykiem, aby zobaczyć długoletnich przyjaciół. Przyjaciele, którzy nie widzieli się od dawna, urządzili wieczór kawalerski, ominąwszy kilka nocnych klubów w nocy. Rankiem, pijany jak szlak, Miles jodła stanął na nogach w pobliżu baru Shore Club, ale nadal pił alkohol. W tym stanie aktor zauważył mijający patrol.
Strażnicy prawa w grzeczny sposób zaproponowali Tellerowi, który spadł na chodnik, aby udać się do centrum rehabilitacyjnego w celu detoksykacji. Aktor zaczął przeklinać, nazywając strażników porządkiem niedrukowalnych słów, po czym policjanci położyli kajdanki na chuliganie i zabrali go na stację, żeby się trochę trzeźwił.
Miles, który w dzień po aresztowaniu uderzył w obiektyw paparazzi ze swoją dziewczyną Kelly Sperry na ulicach Los Angeles, nie milczał, tłumacząc sytuację na Twitterze. Aktor oskarżył w swoim klubie nocnym o kłopoty Shore Club, pisząc:
"Nie zostałem aresztowany, zostałem właśnie zatrzymany, ponieważ policja nie miała dowodów mojej winy ... Obwiązać cały Klub Shore".
Miles Teller's post na swojej stronie na Twitterze
Nawiasem mówiąc, na świeżo marszczących się zdjęciach Teller z okularami przeciwsłonecznymi przed sobą wygląda nieważnie.
Teller i Kelly Sperry