Roman Mila Kunis i Ashton Kutcher od dawna są gorąco dyskutowani w społeczności, a dziś fani tej uroczej pary są zaskoczeni tym, jak harmonijnie się układali, po kilku latach od ślubu i nadal wyglądają na szczęśliwych nowożeńców. Ale największą niespodzianką dla fanów jest fakt, że przez wiele lat Kunis i Kutcher byli tylko przyjaciółmi i nie sądzili, że pewnego dnia staną się mężem i żoną. Po raz pierwszy Mila widziała Ashtona, gdy miała zaledwie 14 lat. Znajoma stała się na planie "The Show of the 70's", w którym 19-letni Kutcher pocałował swojego partnera w filmie, a dla Mili był to pierwszy pocałunek w jej życiu. Po filmie życie postawiło wszystko na swój sposób, a młodzi ludzie podzielili się swoimi drogami: Kutcher z Demi Moore i Kunis z Macaulayem Culkinem. Najwyraźniej jednak los postanowił przywrócić wszystko na swoje miejsce i po wielu latach znów przyniósł młodzież. Spotkali się już w 2012 roku, obaj z mnóstwem przeszłych relacji i własnych doświadczeń. Dziś kochankowie wychowują dwoje dzieci i nikt, patrząc na ich związek, bez wątpienia - jest to idealna rodzina.
"Jestem naprawdę szczęśliwy"Oficjalnie parę Mila i Ashton zaczęto rozpatrywać pięć lat temu. Było wesele, a teraz mają dwoje dzieci - syna Dmitry Portwood i córkę Wyatta Isabel.
Sam Kunis uważa, że ich relacje są niezwykłe i przyznaje, że jest niesamowicie szczęśliwa:
"Czasami myślę, że przebywamy w tym pięknym czasie, w naszym miesiącu miodowym. Mamy doskonałe relacje i silne uczucia. Jesteśmy tak blisko, że często widzimy te same sny. Czasami to koszmar, kiedy ktoś próbuje zepsuć ze mną romans we śnie, Ashton przyznaje, że nie budzi się sam, a nawet próbuje zadzwonić do mnie, gdy nie ma mnie w pobliżu. I nie pozostaję w tyle w swoim oburzeniu, jeśli marzę o czymś takim. Szczerze mówiąc, mogę śmiało powiedzieć, że mam cudownego męża, jest on moim przyjacielem i niezawodnym wsparciem. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz się spotkaliśmy, strasznie mnie zirytował swoim opiekunem, który, nawiasem mówiąc, był bardzo pochlebny dla moich rodziców, ale teraz dużo , co wydawało się niezręczne, uzyskało szlachetne cechy, a ja spojrzałem na to w nowy sposób i byłem z tego bardzo dumny. Nie ukrywamy niczego od siebie i myślę, że już wszystko wiemy, ponieważ znamy się od tak dawna. Czujemy się nawzajem. Doświadczyliśmy wiele, wspólnie i osobno, od dawna byli przyjaciółmi, spotkaliśmy się, rozstaliśmy, rozmawialiśmy z nonsensem i przeprosiliśmy. Wraz z nim po raz pierwszy złamałem zasadę - nie zostawać z kochankiem na noc. To było po tym, jak spotkaliśmy się ponownie na tej imprezie w 2012 roku i zapłonęła między nami iskra. Zaczęliśmy się spotykać. Wtedy nie było jeszcze ostateczne, raczej "seks za przyjaźń", żyliśmy w naszej własnej przyjemności, mogliśmy pozwolić sobie na spotkanie z kimś innym i nie ukrywaliśmy tego od siebie nawzajem. Ale potem wszystko się zmieniło i okazało się, że nasza przyjaźń przerodziła się w prawdziwą miłość. A teraz mogę powiedzieć, że jestem naprawdę szczęśliwy. Jestem żonaty nie tylko dla ukochanej osoby, ale dla najlepszego przyjaciela, oddanego sojusznika, troskliwego ojca. Bez względu na to, jak banał może to zabrzmieć, to prawda. ""Musiałem wiele znieść"
Postępowanie rozwodowe z Demi Moore nie było łatwe dla Kutchera. Prasa żywo omawiała jego intrygi, a sam aktor po rozwodzie próbował ukryć się przed denerwującymi paparazzi. Мила powiedział, że ze zrozumieniem dotyczy swoich doświadczeń, w rzeczywistości sam przeszedł przez trudny etap rozstania:
"Często jestem pytany o to, co czuję w związku z jego poprzednim związkiem i małżeństwem. Patrząc na to, jak Ashton traktuje dzieci, często rysują podobieństwa z jego doświadczeniem w małżeństwie z Demi Moore i jej nastoletnimi dziećmi. Mój mąż jest genialnym ojcem. Jeśli dana osoba znajdzie wspólny język z trzema nastolatkami, poradzi sobie z wszystkim. Nigdy się nie poddaje, nie przechodzi przed trudnościami. Jeśli chodzi o rozwód, mogę powiedzieć, że był bardzo przygnębiony. Miałem wiele do zrobienia. Rozumiałem go jak nikt inny, ponieważ sam długo tę ważną decyzję podejmowałem. Ale w końcu dokonaliśmy naszego wyboru i zrobiliśmy to, co trzeba. Ashton nadal martwi się, że teraz nie może komunikować się z córkami Demi, byli bardzo przyjaźni. ""Jestem zwykłą kobietą"
Mila Kunis, pomimo licznych armii fanów, niekończących się komplementów i uznania, pozostaje prosta w komunikacji z osobą:
"Nawet nie lubię używać makijażu na planie. Naturalność jest najlepsza, a nowoczesna technologia pozwala jej bawić się światłem na korcie, że można ukryć nawet cienie pod oczami. Dlaczego więc makijaż jest nie do poznania, ponieważ widz chce mnie widzieć, a nie malowaną postać. Jestem zwykłą kobietą, nie uważam siebie za nieosiągalną gwiazdę. Musimy stale pracować nad sobą i pozostać ludźmi. Aby osiągnąć wyniki, musisz ciężko pracować. Na przykład po porodzie spędziłem dużo czasu na wyczerpującym treningu, tylko dlatego, że nic nie jest dane. Myślę, że to głupie, kiedy mówią, że idealna figura to naturalne piękno. To kłamstwo. "
Jak widać, aktorka szczerze mówi o swoich wadach, rzadko używa kosmetyków i pozostaje sobą.