Ostatnio genialna Katherine Zeta-Jones pojawia się na czerwonym dywanie z dumną samotnością, ale nie tym razem ... Na premierze nowego obrazu 48-letniej aktorki "Matka chrzestna kokainy" towarzyszył jej mąż 73-letni Michael Douglas.
W czwartek w Nowym Jorku, premiera projektu w reżyserii Guillermo Navarro, opowiadającego o losach kolumbijskiej baronowej narkotykowej, nazywanej czarną wdową z Griselda Blanco, umarła. Catherine Zeta-Jones, która grała w filmie, który otwiera się na ekranach w 2018 roku, główną rolę potężnego organu karnego, który był odpowiedzialny za ponad 200 morderstw, nie mogło przegapić tego wydarzenia.
Aktorka przybyła na to wydarzenie razem z ukochanym mężem Michałem Douglasem i pasierbicą Cameron, która, nawiasem mówiąc, niedawno trafiła do więzienia za przestępstwo narkotykowe i swoją ciężarną dziewczynę Vivian.
Rodzinny duet postanowił pokazać ubrania w stylu rocker-glamour, który odpowiada kolorowi nowego zdjęcia. Stylowa Katherine pojawiła się przed reporterami w czarnym fartuchu z rozkloszowanymi spodniami, które podkreślały jej czarodziejską figurę. Bezczelny Michael ubrany jak żona ubrana w sweter i spodnie z czarną skórzaną kurtką.
Para, która świętowała 17-tą rocznicę małżeństwa w listopadzie, nie wymieniła pocałunków na czerwonym dywanie, ale każdy gest świadczył o czułości, którą czują do siebie nawzajem.