Pokemonomania podbiła świat! Aplikacja japońskiego koncernu Nintendo stała się prawdziwym hitem. W Pokémon GO odtwarzaj wszystko od małych do dużych. Ta rozrywka nie jest też obca gwiazdom. Paparazzi zdobył Leonardo DiCaprio, który udawał, że poluje na Pokemona z podniecenia.
Leonardo DiCaprio, wracając do domu po wielkiej imprezie na Ibizie, gdzie bawił się w towarzystwie kochanki Niny Agdal i biznesmena Vladislava Doronina, postanowił spotkać się ze swoim bliskim przyjacielem Johnem Hillem.
Podczas gdy Leo, ubrany w niebieską koszulkę, workowate, jasne szorty i ulubioną czapkę, szedł wzdłuż West Village, rzekomo spotkał Pokemona po drodze. Gwiazda "Survivor", jak prawdziwy dobry myśliwy, udawała, że zwodzi wirtualne zwierzę pokrzywkami i łapie ofiarę.
41-letni DiCaprio nie powstrzymał jego radości, a widząc 32-letniego Johna Hilla, którego spotkał podczas kręcenia filmu "Wilk z Wall Street", przeskoczył do niego. Leo rzucił się na przyjaciela, przestraszył go, a potem zaczął opowiadać, że wyimaginowany Pokemon przebiega obok niego. Dwaj utalentowani aktorzy, dobrze się bawiąc, poszli na czat w bardziej odosobnionym miejscu.
Leonardo DiCaprio z żartem przeraża Jonah Hill w Nowym Jorku: